Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zespoły zszokowane porozumieniem

Przedstawiciele zespołów rywalizujących w Formule 1 przyznali, że są zszokowani i źli po tym, jak Ferrari i FIA ogłosili zawarcie porozumienia dotyczącego silnikowych kontrowersji.

Sebastian Vettel, Ferrari SF1000

Sebastian Vettel, Ferrari SF1000

Mark Sutton / Motorsport Images

W drugiej połowie minionego sezonu jednostka napędowa Scuderii znalazła się w centrum uwagi. SF90 były piekielnie szybkie na prostych, a przewagę szacowano nawet na 0,8 s na okrążeniu.

Na fali coraz głośniejszych spekulacji kwestionujących legalność silnika Ferrari, FIA wydała dwie dyrektywy techniczne, obie dotyczące spraw związanych ze spalaniem paliwa. W trzeciej, opublikowanej w późniejszym terminie, poinformowano, że w sezonie 2020 zamontowany zostanie drugi czujnik kontrolujący przepływ paliwa.

Helmut Marko, doradca sportowy Red Bulla, zaznaczał, że w przypadku braku wyjaśnienia kwestii związanych z silnikiem, zespół RBR gotowy jest złożyć protest podczas Grand Prix Australii.

W piątek, po zakończeniu jazd testowych w Barcelonie, FIA wydała oświadczenie informujące o zawarciu porozumienia z Ferrari. Dokument jedynie w lakoniczny sposób omawia sprawy techniczne, co oczywiście nie wzbudziło zadowolenia wśród konkurencyjnych ekip.

FIA potwierdza, że po dokładnym dochodzeniu, zakończono analizę działania jednostki napędowej w samochodzie Ferrari i zawarto porozumienie z zespołem. Szczegóły pozostaną znane tylko dwóm zaangażowanym stronom. FIA oraz Scuderia Ferrari uzgodniły szereg technicznych zobowiązań, które poprawią monitorowanie wszystkich jednostek napędowych Formuły 1 od nadchodzącego sezonu, oraz pomogą FIA w innych obowiązkach regulacyjnych związanych z Formułą, w tym przy redukcji emisji dwutlenku węgla i wprowadzeniu paliw alternatywnych - czytamy w oświadczeniu.

Według BBC Sport pozostałe zespoły rozważają różne odpowiedzi na opublikowany werdykt. W obecnej chwili ekipy anonimowo przyznają, że FIA próbuje zamknąć sprawę, nie wyjaśniając jednocześnie najważniejszej kwestii, czyli legalności jednostki napędowej. Przedstawiciele zespołów chcą jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy silnik w SF90 był zgodny z regulaminem, a jeśli tak, to czemu federacja tego nie przyznała, informując jedynie o zawarciu porozumienia.

Zgodnie z informacjami BBC Sport w obozach rywali włoskiej stajni panuje szok i złość, spowodowane sposobem w jaki Międzynarodowa Federacja Samochodowa postępuję w tej drażliwej kwestii.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull Racing może pokonać Mercedesa
Następny artykuł Seksistowskie ataki na Claire Williams

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska