Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zgoda na mniejszy docisk

Dyrektorzy techniczni zespołów Formuły 1 uzgodnili plan zmniejszenia siły docisku, wytwarzanej przez obecne samochody.

Charles Leclerc, Ferrari SF90

Charles Leclerc, Ferrari SF90

Zak Mauger / Motorsport Images

W obliczu spodziewanego po pandemii koronawirusa kryzysu ekonomicznego, Formuła 1 w porozumieniu z FIA i zespołami postanowiła odłożyć w czasie rewolucję techniczną, zapowiadaną na 2021 rok. W przyszłym sezonie w użyciu pozostaną tegoroczne samochody, zmodyfikowane jedynie w kilku obszarach.

Odroczenie zmian regulacyjnych wpłynęło również na plany Pirelli. Opóźniono przejście na 18-calowe opony, a biorąc pod uwagę rezygnację z mieszanek szykowanych na 2020 rok, trzeci sezon z rzędu używane będzie ogumienie wprowadzone z myślą o ubiegłorocznej rywalizacji. Pojawiły się obawy o trwałość opon, ponieważ osiągi rozwijanych samochodów stale rosną.

Jak informuje La Gazzeta dello Sport, w środę doszło do telekonferencji Technicznej Grupy Roboczej i dyskutowano nad ograniczeniem wzrostu osiągów, spodziewanego w przyszłym roku. Pomimo wcześniejszej zgody na zamrożenie rozwoju samochodów, zaproponowano zmiany w nadwoziu, przednim i tylnym skrzydle oraz podłodze. Konsekwencją ma być zmniejszenie docisku, co w bezpośredni sposób wpłynie na obciążenie opon. Pomysł powinien zostać zostać przyjęty podczas przyszłotygodniowej narady szefów zespołów.

- Z pewnością nie planowaliśmy używać 13-calowych opon przez tak długi czas - powiedział Mario Isola, szef Pirelli F1, w rozmowie z Radiobox, nie wykluczając konieczności zainicjowania pewnych prac rozwojowych. - Aby przeprowadzić taką ewaluację, potrzebujemy pomocy ze strony zespołów i informacji na temat oczekiwanych osiągów w 2021 roku. Pozwoli nam to zrozumieć czy zmiany będą konieczne.

Techniczna Grupa Robocza debatowała również nad sposobem generalnego ograniczenia przyszłorocznych prac rozwojowych. Zespoły chcą przede wszystkim zmniejszyć nakłady finansowe, przeznaczane na samochody, które z końcem sezonu 2021 przestaną być używane, ale jednocześnie zostawiając sobie furtkę na poprawę słabych stron aktualnych projektów. Ponownie powrócił temat tokenów.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Poznaj wirtualne Zandvoort
Następny artykuł FIA odwiedziła fabrykę Racing Point

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska