Zhou spełnia oczekiwania
Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo F1 Team Orlen, przyznał, że tegoroczny debiutant Zhou Guanyu spełnia oczekiwania i jest na najlepszej drodze do przedłużenia swojej obecności w Formule 1.
Chińczyk po trzech sezonach spędzonych w Formule 2 awansował w tym roku na sam szczyt wyścigowej piramidy. W trakcie debiutu w Bahrajnie wywalczył punkt, a swój dorobek powiększył w Kanadzie o kolejne cztery oczka. Po drodze nierzadko imponował formą, ale finiszu w dziesiątce pozbawiały go awarie samochodu.
W połowie sezonu Zhou jest chwalony przez swoich przełożonych. Vasseur nie ukrywa, że jednym z zadań dla debiutanta było zdobywanie punktów, by Alfa Romeo nie musiała liczyć tylko na swojego lidera - Valtteriego Bottasa.
W rozmowie z Motorsport.com, Vasseur przyznał:
- Na początku mieliśmy kilka celów: wejść do Q2, zdobyć punkty itd. i on odhacza każdą pozycję. Jak dotąd wszedł do Q2 już w Bahrajnie i zdobył punkt w pierwszym wyścigu. Potem poprawiał się krok po kroku, mimo, że mieliśmy trochę problemów z niezawodnością.
- Nie mówiłem mu tego, ale jestem bardziej niż zadowolony, że punktował w Kanadzie. Zasłużył na to. Jak dotąd pracuje idealnie. Spisuje się perfekcyjnie zarówno w samochodzie, jak i poza nim. Jest bardzo dobrym kolegą, zespołowym graczem. Dodatkowo wszystkich motywuje i ma pozytywny wpływ.
Vasseur powiedział, że walka obu kierowców o punkty była koniecznością, ale nie uważa, by przez to Zhou poddawany był większej presji.
- Presja to niewłaściwe słowo. Może bardziej stymulacja. Jeśli chcemy walczyć z Alpine czy McLarenem, musimy zdobywać punkty dwoma samochodami. To konieczność. A to kwestia stymulacji wydajności zespołu. Valtteri też potrzebuje kogoś, kto go przyciśnie.
- A dla nas to ważne, by mieć drugi samochód do zagrań za strategią itd. I w tym względzie on też wypełnia swoje zadania. Jeśli chodzi o rozwój samochodu, [Zhou] jest już na takim poziomie, że może wnieść swój kamyczek, mieć swój wkład.
Alfa Romeo jeszcze nie zdecydowała, kto będzie partnerem Bottasa w 2023 roku. Vasseur podkreśla jednak, że Zhou powinien po prostu nadal wykonywać swoją pracę w jak najlepszy sposób i to może mu dać kolejny kontrakt.
- Wszyscy są bardziej niż zadowoleni z tego jak on się spisuje. Dla mnie to dobra sytuacja, gdy kilku kierowców wykonuje dobrą pracę. Zhou musi być po prostu skoncentrowany na sobie. Ja jestem zadowolony z tego, co zrobił.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.