Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zhou spełnia oczekiwania

Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo F1 Team Orlen, przyznał, że tegoroczny debiutant Zhou Guanyu spełnia oczekiwania i jest na najlepszej drodze do przedłużenia swojej obecności w Formule 1.

Zhou Guanyu, Alfa Romeo C42

Chińczyk po trzech sezonach spędzonych w Formule 2 awansował w tym roku na sam szczyt wyścigowej piramidy. W trakcie debiutu w Bahrajnie wywalczył punkt, a swój dorobek powiększył w Kanadzie o kolejne cztery oczka. Po drodze nierzadko imponował formą, ale finiszu w dziesiątce pozbawiały go awarie samochodu.

W połowie sezonu Zhou jest chwalony przez swoich przełożonych. Vasseur nie ukrywa, że jednym z zadań dla debiutanta było zdobywanie punktów, by Alfa Romeo nie musiała liczyć tylko na swojego lidera - Valtteriego Bottasa.

W rozmowie z Motorsport.com, Vasseur przyznał:

- Na początku mieliśmy kilka celów: wejść do Q2, zdobyć punkty itd. i on odhacza każdą pozycję. Jak dotąd wszedł do Q2 już w Bahrajnie i zdobył punkt w pierwszym wyścigu. Potem poprawiał się krok po kroku, mimo, że mieliśmy trochę problemów z niezawodnością.

- Nie mówiłem mu tego, ale jestem bardziej niż zadowolony, że punktował w Kanadzie. Zasłużył na to. Jak dotąd pracuje idealnie. Spisuje się perfekcyjnie zarówno w samochodzie, jak i poza nim. Jest bardzo dobrym kolegą, zespołowym graczem. Dodatkowo wszystkich motywuje i ma pozytywny wpływ.

Vasseur powiedział, że walka obu kierowców o punkty była koniecznością, ale nie uważa, by przez to Zhou poddawany był większej presji.

- Presja to niewłaściwe słowo. Może bardziej stymulacja. Jeśli chcemy walczyć z Alpine czy McLarenem, musimy zdobywać punkty dwoma samochodami. To konieczność. A to kwestia stymulacji wydajności zespołu. Valtteri też potrzebuje kogoś, kto go przyciśnie.

- A dla nas to ważne, by mieć drugi samochód do zagrań za strategią itd. I w tym względzie on też wypełnia swoje zadania. Jeśli chodzi o rozwój samochodu, [Zhou] jest już na takim poziomie, że może wnieść swój kamyczek, mieć swój wkład.

Alfa Romeo jeszcze nie zdecydowała, kto będzie partnerem Bottasa w 2023 roku. Vasseur podkreśla jednak, że Zhou powinien po prostu nadal wykonywać swoją pracę w jak najlepszy sposób i to może mu dać kolejny kontrakt.

- Wszyscy są bardziej niż zadowoleni z tego jak on się spisuje. Dla mnie to dobra sytuacja, gdy kilku kierowców wykonuje dobrą pracę. Zhou musi być po prostu skoncentrowany na sobie. Ja jestem zadowolony z tego, co zrobił.

Czytaj również:

Polecane video:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zastępstwo za Hamiltona
Następny artykuł Kubica pojeździ na Paul Ricard

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska