Zimowe testy w Bahrajnie?
Formuła 1, w obliczu prawdopodobnego przełożenia Grand Prix Australii, opracowała plan B dla zimowej sesji testowej.
A view of the pit straight and pit entry
Steve Etherington / Motorsport Images
Sezon F1, liczący rekordowe 23 odsłony, powinien ruszyć w trzeci weekend marca. Pojawiają się jednak coraz większe obawy, że runda w Australii zostanie przełożona.
Pierwotny plan zakładał trzydniowe zajęcia w Barcelonie w dniach 2-4 marca. Jednak biorąc pod uwagę możliwy start rywalizacji w Bahrajnie, zespoły zgodziły się, iż to właśnie tam najlepiej będzie zorganizować testy. W czasach wciąż ograniczonych obostrzeniami podróży, taki ruch ułatwiłby logistykę i zmniejszył koszty. Część personelu i sprzętu nie musiałaby wracać do europejskich baz.
Według informacji Motorsport.com wśród ekip nie ma jeszcze zgody odnośnie konkretnej daty. Zespoły mają różne preferencje odnośnie tego, ile będzie dzielić testy od inauguracji wyścigowego weekendu. Zgodnie z regulaminem musi to być nie mniej niż 10 dni. W teorii zajęcia mogłyby się zakończyć dopiero 16 marca.
Bahrain International Circuit może być areną przedsezonowych testów po raz pierwszy od 2014 roku.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze