
Formuła 1 zatwierdziła datę i miejsce zimowych testów. Zespoły i FIA zgodzili się na trzydniową sesję w Bahrajnie w dniach 12-14 marca.
Sesja według pierwotnego planu miała się odbyć w Barcelonie w pierwszym tygodniu marca. Zmiana jest konsekwencją przełożenia Grand Prix Australii. Pierwsza runda sezonu rozegrana zostanie w Bahrajnie (26-28 marca).
Czytaj również:
Aby uprościć logistykę i do maksimum ograniczyć koszty, zdecydowano o przenosinach trzydniowych zajęć do Bahrajnu. Nie bez znaczenia pozostawały również względy pogodowe oraz sytuacja epidemiczna.
Choć zmiana lokalizacji przyjęta została z zadowoleniem, więcej czasu zajęły dyskusje odnośnie terminu. Proponowano 19-21 marca, czyli weekend zwolniony przez australijską rundę. Dzięki temu zespoły miałyby więcej czasu na przyszykowanie całego sprzętu. Skróciłby się również okres pobytu - a co za tym idzie koszty - na Bliskim Wschodzie. Propozycja wymagałaby zmiany regulaminu, według którego testy muszą się odbyć minimum dziesięć dni przed inauguracją sezonu (pierwszym treningiem). Przeciwny był McLaren, który chce dać sobie czas na ocenę, jak sprawuje się pakiet, wyposażony w tym roku w silnik Mercedesa.

O tym artykule
Serie | Formuła 1 |
Tagi | fia , formuła 1 |
Autor | Tomasz Kaliński |