Zmagania Hamiltona
Lewis Hamilton stwierdził, że kwalifikacje do Grand Prix Stanów Zjednoczonych był dla niego bardzo wymagające.
Lewis Hamilton, Mercedes W12
Zak Mauger / Motorsport Images
Brytyjczyk prezentował świetne tempo w piątkowych treningach, jednak znacznie spadło podczas kwalifikacji. Siedmiokrotny mistrz świata pod koniec Q3 zajął prowizoryczne pole position wykonując o 0.015 sekundy lepszy czas od Sergio Pereza. Ostatecznie jednak pierwsze miejsce zajął Max Verstappen.
Po zakończeniu sesji Hamilton przeprosił swój zespół przez team radio.
- To była walka. Myślę, że od pierwszej części byliśmy zbytnio wycofani. Red Bull jest niesamowicie szybki w kwalifikacjach. Zawsze są obszary, w których możemy się poprawić, jednak myślę, że to było prawie wszystko, co mieliśmy - tłumaczył.
Hamilton stanie jutro do walki o zwycięstwo i kolejne punkty, które mogą mu pomóc powrócić na pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. Brytyjczyk nie będzie zbytnio mógł liczyć na wsparcie Valtteriego Bottasa. Fin zakwalifikował się do wyścigu na czwartej pozycji, jednak zostanie przesunięty na starcie o pięć oczek.
- Będziemy przygotowani na jutro. Mamy dobrą pozycję i miejmy nadzieję, że uda nam się przebić na czoło w pierwszym zakręcie - zakończył.
Lewis Hamilton, Mercedes
Photo by: Steve Etherington / Motorsport Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze