Zmiana kierowcy w AlphaTauri?
Posada Nycka de Vriesa w AlphaTauri wydaje się być coraz bardziej zagrożona. Zastąpić go może Daniel Ricciardo.
De Vries niespodziewanie dołączył w tym roku do stawki Formuły 1. Holender od dłuższego czasu „był w pobliżu”, pełniąc rolę kierowcy rezerwowego m.in. w Mercedesie, ale wcześniej żadna ekipa nie dała mu wyścigowego etatu.
Na taki krok zdecydowano się w AlphaTauri, gdzie poszukiwano następcy odchodzącego do Alpine Pierre’a Gasly’ego. Włodarzy wspieranego przez PKN Orlen zespołu przekonał występ de Vriesa w ubiegłorocznym Grand Prix Włoch. 28-latek zastąpił w Williamsie mającego problemy zdrowotne Alexa Albona i z marszu zajął dziewiąte miejsce, zdobywając punkty w debiucie.
Jednak początek tegorocznej kampanii jest dla de Vriesa mało udany. Co prawda forma samochodu AlphaTauri nie pozwala na dobre włączyć się do walki o punktowane pozycje, ale Holender spisuje się znacznie słabiej niż drugi reprezentant ekipy, czyli Yuki Tsunoda.
De Vries finiszował czternasty podczas inauguracji w Bahrajnie i taką samą pozycję zajął w Arabii Saudyjskiej. Wyścigu w Australii nie ukończył staranowany pod koniec przez Logana Sargeanta, ale sklasyfikowano go na piętnastym miejscu. Z kolei w trakcie weekendu w Azerbejdżanie dwukrotnie rozbił samochód. W miniony weekend w Miami dojechał osiemnasty, ale już na początku rywalizacji uderzył w bolid Lando Norrisa.
Kandydatem do zastąpienia de Vriesa jest Ricciardo. Australijczyk po rozstaniu z McLarenem ponownie związał się z rodziną Red Bulla. Pełni rolę trzeciego kierowcy, koncentrując się na pracy w symulatorze i zadaniach marketingowych. Ricciardo niedawno kilkukrotnie odwiedził Faenzę, robiąc przymiarkę do fotela. Nie oznacza to, że zamiana w jednym z AT04 jest przesądzona. Zwycięzca dziewięciu grand prix pełni bowiem rolę rezerwowego w AlphaTauri, więc dopasowanie fotela jest koniecznością.
Mimo to źródła wskazują, że w Red Bullu są niezadowoleni z dotychczasowych osiągów de Vriesa. Dotyczy to zwłaszcza Helmuta Marko, surowego dla kierowców doradcy koncernu. Mówi się, że Holender otrzymał ultimatum i musi zaprezentować się lepiej podczas serii trzech zbliżających się weekendów: we włoskiej Imoli, Monako i hiszpańskiej Barcelonie. Jeśli poprawa formy nie nastąpi, Ricciardo może wskoczyć na miejsce de Vriesa.
Niezależnie od decyzji Red Bulla i AlphaTauri, Ricciardo pojeździ samochodem z Milton Keynes w lipcu po Grand Prix Wielkiej Brytanii. Australijczyk otrzyma RB19 na testy opon Pirelli, które odbędą się na Silverstone.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.