Zmiana nawierzchni na COTA
Tor Circuit of the Americas przechodzi poważne prace remontowe. Głównym celem jest zmiana starej, wyboistej nawierzchni.

Kierowcy Formuły 1 oraz MotoGP skarżyli się w ostatnich latach na stan nawierzchni na torze w pobliżu Austin.
- Na tym torze będziesz szybszy na motocyklu motocrossowym, niż na ścigaczu. Jest naprawdę źle. Nie sądziłem, że na przestrzeni lat stan nawierzchni się tak pogorszy - powiedział Fabio Quartaro przed wyścigiem na Circuit of the Americas w zeszłym roku.
Dyrektor obiektu, Bobby Epstein twierdzi, że stan nawierzchni pogorszył się z powodu ulewnych deszczów z 2015 roku.
- Wykopaliśmy dziewięć stóp głębokości i przywieźliśmy specjalną glebę, aby wybudować tor na odpowiedniej wysokości. Niestety powódź z 2015 roku spowodowała bardzo poważne szkody, których do tej pory nie naprawialiśmy - stwierdził Epstein.

COTA resurfacing
Photo by: Circuit of the Americas

COTA resurfacing
Photo by: Circuit of the Americas
W ostatnich lat podjęto kilka prób napraw nierówności. Przed sezonem 2020 zmieniono nawierzchnię na zakręcie pierwszym i dziewiątym. Tegoroczne prace skupią się na zakrętach 2,10,12 oraz 16.
- Zatrudniliśmy konsultantów, którzy dokonali przeglądu asfaltu i zdiagnozowali, które części toru wymagają wymiany nawierzchni. Użyto radaru do penetracji gruntu oraz sprzętu do mapowania laserowego toru i identyfikacji różnych potrzebnych napraw - wytłumaczył dyrektor toru.
Na COTA w tym roku zobaczymy m.in NASCAR, MotoGP oraz F1.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.