Zmiany w Formule 1 zatwierdzone
Światowa Rada Sportów Motorowych zatwierdziła dziś szereg nowych regulacji technicznych, sportowych i finansowych, które obowiązywać będą w Formule 1 w najbliższych kilku sezonach.
Charles Leclerc, Ferrari SF90, leads Sebastian Vettel, Ferrari SF90, Lewis Hamilton, Mercedes AMG F1 W10, Max Verstappen, Red Bull Racing RB15, Carlos Sainz Jr., McLaren MCL34, and the rest of the field at the start
Andy Hone / Motorsport Images
Zgodnie z oczekiwaniami przegłosowano wprowadzenie limitu budżetowego. Wydatki zostaną obniżone w trzech krokach. W sezonie 2021 obowiązywać będzie kwota 145 milionów dolarów amerykańskich, o 30 milionów mniejsza, niż przyjęta jesienią ubiegłego roku. W sezonie 2022 nastąpi kolejna redukcja o 5 milionów, a w latach 2023-2025 górna granica kosztów wyniesie 135 milionów. Powyższe kwoty obowiązują przy kalendarzu liczącym 21 rund i mogą zostać modyfikowane o plus/minus 1 milion, jeśli wyścigów będzie więcej lub mniej.
Dodano również kilka nowych wyłączeń spod obowiązującego limitu, jak wydatki na rozrywkę oraz zdrowie personelu czy inwestycje w zrównoważony rozwój.
W pakiecie zmian technicznych najważniejszy jest zapis o zamrożeniu niektórych podzespołów na lata 2020-21. Lista obejmuje monokok, skrzynię biegów, szereg elementów mechanicznych i konstrukcję stref pochłaniających siłę uderzenia. System tokenów został stworzony tak, aby umożliwić jedynie niewielką liczbę modyfikacji w zależności od konkretnych potrzeb zespołów.
Na 2021 rok postanowiono też uprościć konstrukcję podłogi przed tylnymi oponami, w celu ograniczenia docisku aerodynamicznego w tym obszarze. Dzięki temu nie będzie potrzebne wprowadzenie nowej mieszanki opon. Potwierdzono informację o minimalnej masie samochodów, która w przyszłym roku będzie wynosiła 749 kg, wzrośnie o 3 kg w porównaniu do obecnej.
Sportowa strona zatwierdzonych regulacji dotyka rozwoju aerodynamicznego. Od sezonu 2021 czas przyznany na tunel aerodynamiczny i modelowanie komputerowe będzie zależny od pozycji w tabeli. Im niższa, tym więcej dostępnego czasu.
Ze względu na pandemię koronawirusa i wymogi proceduralne postanowiono ustanowić wydarzenia tzw. „zamknięte” i „otwarte”. Podział zależy od obecności kibiców na trybunach, ale wpływa również na liczebność personelu każdego z zespołów.
Zdecydowana większość wprowadzonych przepisów ma na celu redukcję kosztów ponoszonych przez zespoły. Podjęte decyzje ucieszyły m.in. Zaka Browna, dyrektora generalnego McLarena, który był jednym z największych zwolenników zmian.
- Formuła 1 dzisiaj wygrała. Jest to niezwykle ważny moment dla naszego sportu. F1 jest od pewnego czasu finansowo niezrównoważona, a bezczynność zagrażałaby przyszłości zarówno jej, jak i uczestników. Należy wszystkich pochwalić za wspólne i zdecydowane rozwiązanie tej kwestii
- Jednolity pułap budżetowy, w połączeniu z bardziej sprawiedliwym podziałem dochodów między zespoły zapewni lepszą rywalizację oraz zwiększy liczbę osób chcących oglądać mistrzostwa na żywo i w telewizji. Przełoży się to w dłuższej perspektywie na bardziej zrównoważone dochody zespołów i dyscypliny. Jeżeli kibice odnoszą zwycięstwo, wygrywa również sport.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze