Zmienione barwy Williamsa
Williams zaprezentował swoje nowe barwy na sezon Formuły 1 2022.

Podczas internetowej premiery, Williams Racing przedstawił nową kolorystykę przygotowaną dla FW44 na tegoroczne mistrzostwa świata.
W związku z tym, że zespół wkracza w nową erę techniczną w królowej sportów motorowych, zmienił malowanie samochodu, łącząc błękit i czerwień. Stylistyka jest zainspirowana chęcią promowania brytyjskich korzeni zespołu.
Ekipa z Grove ma nadzieję wykorzystać impet z 2021 roku, kiedy to zakończyli okupowanie ostatniego miejsca w klasyfikacji konstruktorów i wspięli się na ósmą lokatę dzięki punktowanym finiszom George'a Russella i Nicholasa Latifiego.
Podczas gdy Latifi kontynuuje współpracę z zespołem, Williams powitał w składzie byłego kierowcę Red Bull Racing - Alexa Albona w miejsce Russella, który przeniósł się do Mercedesa.
- To był dla nas wspaniały sezon, zwłaszcza postęp na przestrzeni od 2020 do 2021 roku - powiedział szef zespołu, Jost Capito. - Ten wynik, punkty i podium, dały impuls całej ekipie. Mam nadzieję na taką siłę sprawczą również w przypadku rezultatów FW44 w tym roku.
Albon spędził sezon 2021 jako rezerwowy w Red Bull Racing oraz realizował częściowy program startów w DTM. Ekipa z Milton Keynes pomogła mu jednak wrócić do rywalizacji w F1.
- Rok przerwy pozwolił mi spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, nie skupiając się wyłącznie na prowadzeniu samochodu - przekazał Albon. - Williams jest zespołem, który naprawdę pnie się w górę i mam nadzieję, że będziemy w stanie wykorzystać moją wiedzę, abym pomógł im w dalszym rozwoju.
Williams kontynuuje swoją przebudowę pod wodzą nowych właścicieli - Dorilton Capital. Nie ukrywają ambicji w kontekście dalszych postępów dzięki nowym przepisom, które powinny pomóc mniejszym stajniom.
Nadal będą korzystali z jednostek napędowych Mercedesa, będąc partnerem niemieckiego producenta od początku ery turbo hybrydowej w F1 w 2014 roku.
Galeria zdjęć: Williams FW44
Video: Prezentacja Williams Racing
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.