Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Zwiększony limit MGU-K

Za zgodą zespołów podjęto decyzję o zwiększeniu limitu użytych MGU-K do trzech w sezonie. Główną przyczyną takiego posunięcia jest poszerzony do 22 wyścigów kalendarz Formuły 1 na rok 2020.

Alexander Albon, Toro Rosso STR14

Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images

MGU-K jest częścią systemu ERS [energy recover system] i odpowiada za odzyskiwanie energii kinetycznej z hamowania.

Zespoły i producenci, którzy już przy aktualnej liczbie [21] wyścigów często otrzymywali kary za ponadprogramową wymianę elementów silnika, naciskali na zwiększenie limitu, argumentując to nadejściem najbardziej intensywnego sezonu w historii F1. Z kolei ci, którzy są pewni niezawodności swoich podzespołów byli przeciwni jakiejkolwiek zmianie.

Ostatecznie uzyskano zgodę na bezkarne użycie trzech MGU-K, które będą alokowane razem z turbosprężarką i MGU-H. Dozwolona liczba akumulatorów magazynujących energię oraz elektroniki sterującej pozostała niezmieniona i wynosi dwa.

MGU-K jest uważany za najbardziej wrażliwy spośród trzech elementów, a podczas porannego piątkowego treningu w Spa aż sześciu kierowców wykorzystało limit przyznany na ten sezon.

- Oczywiście ma to sens - przyznał Cyril Abiteboul, szef Renault F1, w rozmowie z Motorsport.com. - Planowane to było dopiero na sezon 2021, ale wprowadzamy to już w roku 2020. Pomimo że nie było tego początkowo w przepisach.

- Jednak zdrowy rozsądek nie zawsze jest obecny w Formule 1 i było z tym trochę problemów. Osiągnęliśmy kompromis w Budapeszcie. Trochę trudno było nakłonić ludzi, by trzymali się danego słowa, ale ostatecznie udało się.

Abiteboul podkreślił także, że wymiana poszczególnych elementów jednostki napędowej niezależnie od MGU-K, może powodować dodatkową ilość pracy, więc łatwiej jest wymieniać całą konstrukcję. Nawet Mercedes, który nie miał problemów technicznych w tym obszarze od 22 wyścigów przyznał, że to właściwy krok.

- Będzie to szczególnie przydatne mechanikom w garażu. W tej chwili istnieje rozbieżność między liczbą silników spalinowych, a MGU-K. I to powoduje chaos. MGU-K jest montowane na ICE [internal combustion engine], więc sparowanie tych rzeczy ma ogromny sens.

- Niektórzy się tym nie przejmują, ale my tak. Było dla nas ważne, by uzyskać dokładnie taką samą liczbę, zwłaszcza w obliczu poszerzonego kalendarza, wielu rund zamorskich oraz sporej ilości następujących po sobie tydzień po tygodniu wyścigowych weekendów - zakończył Cyril Abiteboul.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Red Bull wyjaśnia degradację Gasly’ego
Następny artykuł Nowe zespoły muszą poczekać do 2022 roku

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska