Zwolnienia w McLarenie
McLaren ma zwolnić 1200 pracowników w całej firmie, aby ograniczyć koszty w związku z trwającym kryzysem gospodarczym wywołanym pandemią koronawirusa.
Autor zdjęcia: Mark Sutton / Motorsport Images
Liczba zwolnionych osób stanowi 25 procent całej siły roboczej McLarena, a cięcia zostaną rozłożone na zespół Formuły 1, dział samochodów drogowych i Applied Technologies.
Rozumie się, że około 70 pracowników zostanie odciętych od operacji F1, ale ostateczne szczegóły nie zostały jeszcze ustalone.
Zespoły F1 w zeszłym tygodniu poparły plany wprowadzenia limitu budżetowego w wysokości 145 milionów dolarów, który ma obowiązywać od początku przyszłego roku. W kolejnych latach ograniczenia będą jeszcze większe.
Paul Walsh, prezes McLaren Group, stwierdził: - Głęboko ubolewamy nad wpływem, jaki ta restrukturyzacja wywrze na wszystkich naszych ludzi.
- Ciężko pracowaliśmy, aby tego uniknąć. Podjęliśmy już radykalne środki oszczędnościowe we wszystkich obszarach naszej działalności. Jednak teraz nie mamy innego wyboru, jak zmniejszyć liczebność naszej siły roboczej - dodał. - Jest to niewątpliwie trudny czas dla naszej firmy, a zwłaszcza dla naszych pracowników, ale planujemy stać się wydajnym i zrównoważonym biznesem.
Wcześniej w tym miesiącu poinformowano, że McLaren chciał zaciągnąć kredyt hipoteczny na McLaren Technology Center w Woking i ich historyczne samochody F1, aby zebrać 275 milionów funtów.
Prawdopodobnie więcej zespołów zwolni pracowników, m.in. ze względu na wprowadzany limit budżetowy. Jednak Ferrari np. oprócz zaangażowania w F1 rozważa równolegle nowy program w IndyCar, co pozwoliłoby utrzymać im zatrudnienie na obecnym poziomie i skierować część pracowników do działań przy innej serii wyścigowej.
Większość dochodów McLaren Group pochodzi z działu samochodów drogowych, a działalność wyścigowa przynosi około 20 procent przychodów.
Walsh dodał: - McLaren Racing jest zwolennikiem wprowadzenia w 2021 roku nowego limitu budżetowego dla Formuły 1, który stworzy trwałe podstawy finansowe dla zespołów i doprowadzi do bardziej wyrównanej rywalizacji. Choć będzie to miało znaczący wpływ na kształt i wielkość naszego zespołu F1, zaczniemy teraz podejmować niezbędne działania, abyśmy byli przygotowani na ten limit od sezonu 2021, w celu ponownego podjęcia wyzwań walki o zwycięstwa i zdobycia w przyszłości mistrzostwa.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze