Sześć lat po sukcesie Marka Webbera na ulicach księstwa, zespół z Milton Keynes ponownie zawdzięcza sukces Australijczykowi. Daniel Ricciardo prowadził od startu do mety (ostatnio dokonał takiego wyczynu Lewis Hamilton w US Grand Prix 2017) i pomimo kłopotów z jednostką napędową, wyprzedził Sebastiana Vettela o 7,336 sekundy. Na trzecim stopniu podium stanął Lewis Hamilton (+17,013). Dla Ricciardo to siódme zwycięstwo w F1, drugie w tym sezonie.Kimi Räikkönen (+18,127) wygrał fiński pojedynek z Valtterim Bottasem (+18,822). Kolejne miejsca zajęli Esteban Ocon, Pierre Gasly, Nico Hülkenberg, startujący z ostatniego pola Max Verstappen - i Carlos Sainz Jr.Awaria skrzyni biegów wyeliminowała Fernando Alonso (53). Charles Leclerc po kłopotach z hamulcami wpadł na szykanie na Toro Rosso Brendona Hartleya (72). Do 74 okrążenia obowiązywał wirtualny Safety Car.
Hülkenberg, Vandoorne, Leclerc, Ericsson, Stroll, Grosjean, Magnussen i Verstappen otrzymali na start ultramiękkie opony. Pozostali kierowcy ruszyli na hipermiękkich. Po kłopotach z kołem (narzędzia znajdowały się w depo), mechanicy Williamsa nie założyli opon Siergiejowi Sirotkinowi przed ukazaniem się tablicy 3 min. Rosjanina ukarano 10-sekundowym stop & go.
Daniel Ricciardo wjechał w Ste Dévote przed Vettelem, Hamiltonem, Räikkönenem, Bottasem, Oconem, Alonso i Sainzem. Brendon Hartley poinformował o kontakcie i uszkodzeniu przedniego skrzydła. Do Grand Hotelu Max Verstappen zostawił za sobą Magnussena i Grosjeana, a następnie wyprzedził Ericssona.
Po zaliczeniu stop & go Siergiej Sirotkin spadł z dwunastego na 20 miejsce. Verstappen minął Strolla (7) i Hartleya (8). Lance Stroll przebił lewą przednią oponę i zaliczył pit stop z wymianą nosa Williamsa (9).
Lewis Hamilton tracił 3,8 sekundy do Sebastiana Vettela, gdy po 12 okrążeniu zjeżdżał po ultramiękkie Pirelli. Mistrz świata wrócił 4 sekundy za Estebanem Oconem.
ZSS prowadził dochodzenie w sprawie Sirotkina. Mechanicy Williamsa podstawili wentylatory w trakcie stop & go. Ostatecznie obyło się bez kary.
Hamilton poradził sobie z Oconem (14). Vettel zjechał po ultramiękkie slicki (16). Daniel Ricciardo oddalił się na 11,9 sekundy od Kimiego Räikkönena - i po pit stopie utrzymał prowadzenie. Depo odwiedzili również Räikkönen, Bottas, Ericsson i Magnussen (17).
Bottas otrzymał supermiękkie opony - podobnie jak Alonso (19). Problem ze zmianą koła przedłużył postój Sergio Péreza o trzy sekundy (21). Valtteri Bottas wyprzedził Estebana Ocona, który skierował się na zmianę opon (23). Brendona Hartleya ukarano 5 sekundami za przekroczenie limitu prędkości w depo.
W trakcie 28 okrążenia Daniel Ricciardo poinformował przez radio o spadku mocy. Zespół wyjaśnił, że nie da się rozwiązać problemu z MGU-K.
Pierre Gasly znalazł się w grupie posiadaczy supermiękkich Pirelli - i po pit stopie zamykał dziesiątkę. Stroll ponownie przebił lewą przednią oponę. W Ferrari Sebastiana Vettela zgasły wyświetlacze na kierownicy.
Max Verstappen zjechał po hipermiękkie slicki, wracając na 11 miejscu - 8,5 sekundy za Sainzem (48). Przedzielił ich Nico Hülkenberg, który zaliczył postój po 51 okrążeniu.
Wyprzedzony przez Pierre Gasly'ego, Fernando Alonso zatrzymał się na Ste Dévote informując o awarii skrzyni biegów. Na 53 okrążeniu obowiązywał wirtualny Safety Car.
Carlos Sainz Jr przepuścił Nico Hülkenberga, który podziękował koledze z zespołu (55). Sainz bronił się przed atakami Maxa Verstappena. Na 57 okrążeniu Hiszpan ściął szykanę utrzymując pozycję. Red Bull znalazł się przed Renault w trakcie następnego przejazdu Nouvelle Chicane.
Lance Stroll zafundowal sobie nowy komplet hipermiękkich - i tracił już dwa okrążenia do lidera. Romain Grosjean również zjechał po nowe opony (70). Na 72 kółku Charles Leclerc wpadł na Brendona Hartleya. Sprzątanie szykany trwało do 74 okrążenia. Stoffel Vandoorne zaliczył pit stop w trakcie neutralizacji.
Fot. XPB Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze