Podium Gładysza
Maciej Gładysz wywalczył kolejne, szóste w tym roku podium w mistrzostwach Hiszpanii Formuły 4. 16-letni tarnowianin ukończył drugi z wyścigów piątej rundy sezonu na trzecim miejscu, jako drugi z debiutantów.
Maciej Gładysz
Autor zdjęcia: Orlen Team
Weekend na torze imienia Ricardo Tormo w Walencji był jednak sporym wyzwaniem dla młodego kierowcy zespołu MP Motorsport.
Trzeci w klasyfikacji generalnej sezonu, Polak liczył na walkę o podium także w dwóch pozostałych wyścigach.
W pierwszym z nich z rywalizacji wykluczyło go jednak uderzenie przez innego kierowcę już na pierwszym okrążeniu.
Trzeci i ostatni wyścig weekendu utrudniły z kolei pechowe kwalifikacje. Na torze, na którym wyprzedzanie w Formule 4 jest prawie niemożliwe, Gładysz minął linię mety na dziesiątej pozycji.
Podopieczny ORLEN Teamu nadal jest jednak trzeci w klasyfikacji generalnej, a do końca rywalizacji pozostało jeszcze sześć wyścigów.
Trzy najbliższe odbędą się w pierwszy weekend października na torze w Jerez de la Frontera, gdzie na początku roku Polak spektakularnie debiutował za sterami bolidu F4 po wieloletniej przygodzie z kartingiem.
- Cieszę się z podium w drugim wyścigu, ale liczyliśmy w Walencji na dużo więcej. Mieliśmy tempo, aby walczyć w czołówce przez cały weekend, co pokazał drugi wyścig, ale z pierwszego wyeliminowało mnie uderzenie przez rywala w połowie pierwszego okrążenia. Bardzo dziękuję mojemu zespołowi za perfekcyjną odbudowę bolidu i rewelacyjną pracę przez całe zawody. Trzeci wyścig utrudniła mi pechowa czasówka, podczas której na moich najszybszych kółkach pojawiały się czerwone flagi, ale mimo wszystko nie zamierzamy się poddawać i będziemy walczyć do samej mety sezonu. Jeszcze raz ogromne podziękowania dla całej ekipy MP Motorsport, mojej rodziny, naszych sponsorów i kibiców - mówi Maciej Gładysz.
Informacja prasowa
Maciej Gładysz
Autor zdjęcia: Orlen Team
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.