Sztuka tuż za podium
W dniach 3-5 czerwca tor w Misano gościł drugą rundę włoskiej Formuły 4, w której udział wziął Kacper Sztuka.

Do pierwszego, sobotniego wyścigu Kacper Sztuka ruszał z czwartego rzędu. Niestety już pierwsze okrążenie okazało się pechowe dla Polaka. W chwili, gdy próbował ominąć kolizję, która miała miejsce tuż przed nim, uszkodził swój samochód. Problemy z bolidem były na tyle poważne, że nie było mowy o dalszym ściganiu i musiał zjechać do boksu. Dublet natomiast zanotowała Prema Racing, Andrea Antonelli finiszował przed Rafaelem Camarą.
W niedzielę, do drugiego wyścigu weekendu Sztuka startował z trzynastego pola. Stopniowo przebijając się do przodu sięgnął po punkt za dziesiątą pozycję. Kolejne zwycięstwo odniósł natomiast Antonelli. Jako kolejni do mety dojechali Charlie Wurz i Anthony Wharton.
Reprezentant Premy nie zdołał jednak sięgnąć po hat-trick w drugiej odsłonie tegorocznej kampanii. Po kolizji Kima Hwaranga i Julesa Castro w trzecim wyścigu, konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Po restarcie przewodzący stawce Antonelli wpadł w poślizg, co wykorzystał jego kolega zespołowy Rafael Camara. Próbował jeszcze gonić lidera, ale na dwa okrążenia przed metą w środku stawki doszło do zderzenia Mayi Weug i Ethana Ischera. W incydencie uczestniczyli też Victoria Blokhina oraz Marcos Flack. Wywieszono czerwone flagi i rywalizacji już nie wznowiono. Na trzeciej pozycji sklasyfikowano Marcusa Armanda, Kacper Sztuka stracił do podium zaledwie 0.339s.
Polecane video:

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.