Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Weekend Kucharczyka na medal

Tymek Kucharczyk zaliczył bardzo dobry weekend w Hiszpańskiej Formule 4 na torze Motorland Aragon. Polski kierowca dwukrotnie stawał na podium.

Tymoteusz Kucharczyk, F4 Spain

To, że Kucharczyk dobrze czuje się na torze w Alcaniz wiedzieliśmy już po kwalifikacjach. Kierowca MP Motorsport miał ruszyć do dwóch pierwszych wyścigów z trzeciego miejsca.

Po sobotnim wyścigu czuć było jednak niedosyt. Polak miał problem ruszeniem z trzeciego pola startowego i w efekcie spadł aż na piętnaste miejsce. Tymek pokazał jednak, że tempo w kwalifikacjach nie było dziełem przypadku. Po pogoni z resztą stawki przebił się na fantastyczną piątą pozycję. Polscy kibice mogli się jedynie zastanawiać "co by było gdyby?".

Czytaj więcej:

Tych scenariuszy nie trzeba było długo sobie wyobrażać. Start do pierwszego niedzielnego wyścigu tym razem poszedł lepiej i Polak znalazł się na szóstym miejscu. Na trzecim okrążeniu Robert De Haan i Kirill Smal, jadący przed Kucharczykiem, zderzyli się ze sobą. Spowodowało to wyjazd samochodu bezpieczeństwa i awans Polaka na trzecią lokatę.

Po restarcie kierowca MP Motorsport trzymał się za liderami, aż na przedostatnim okrążeniu zanurkował po wewnętrznej drugiego Hugh Bartera. Radość Kucharczyka nie trwała jednak długo, bo rywal odzyskał miejsce przed końcem okrążenia.

To nie był jednak koniec tego emocjonującego pojedynku. Na ostatnim kółku Polak powtórzył swój brawurowy manewr w dokładnie tym samym miejscu. Tym razem Australijczyk nie miał już jak odpowiedzieć i Kucharczyk przekroczył linię mety jako drugi.

W trzecim wyścigu Tymek obronił na starcie trzecie miejsce przed Kirillem Smalem. Po pięciu okrążeniach na Aragon znów oglądaliśmy samochód bezpieczeństwa. Tym razem doszło do zderzenia Lisle, Mavlyutowa, Naela i Garcii. Przy restarcie Kucharczyk znakomicie wykorzystał nieuwagę Nikoli Tsolova i wskoczył na drugie miejsce.

W końcówce wyścigu Polak skupił się na utrzymaniu Smala za plecami. Ta sztuka udała mu się bez większych problemów i ponownie ukończył wyścig na drugim miejscu, za plecami Hugh Bartera. Oprócz tego Kucharczyk zwyciężył także w klasyfikacji debiutantów.

Na sześć rund przed końcem Polak zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Ma on 24 punkty straty do drugiego Bartera i 130 do prowadzącego Tsolova.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zacięta walka Sztuki
Następny artykuł Biało-czerwoni na Red Bull Ring

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska