Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Podium celem Ładniaka

Podium w klasyfikacji generalnej Ferrari Challenge będzie celem podczas pierwszego powakacyjnego weekendu wyścigowego dla Szymona Ładniak. Kierowca z Lublina plasuje się na czwartej pozycji w całym cyklu, natomiast jeszcze przed wakacyjną przerwą potwierdził, że liczy się w walce o podium.

Szymon Ładniak, Ferrari 488 Evo Challenge

Po prawie dwóch miesiącach przerwy od ścigania, kierowcy serii Ferrari Challenge wracają na start. Na legendarnym torze Spa-Francorchamps w Belgii będą mogli w pełni pokazać możliwości swoich samochodów. To kolejny tor w tegorocznej stawce, gdzie prędkości będą sięgać ponad 300 km/h.

- To, co wyróżnia ten tor, to nie tylko jego popularność, ale również fakt, że daje możliwość osiągania niezwykłych prędkości w każdym samochodzie - przyznał Ładniak. - Na Spa prędkość jest kluczowa, a każde okrążenie to wyzwanie i próba umiejętności kierowcy. Tutaj każdy błąd może kosztować drogo, ale jednocześnie stanowi niezwykłe źródło radości z jazdy i cenną lekcję, która pomoże mi rozwijać się jako kierowca w przyszłości.

Do trzeciego obecnie w klasyfikacji generalnej Maxa Mugelliego Ładniak traci 15 punktów. To różnica, którą kierowca z Lublina może odrobić przed ostatnią serią w tym sezonie.

- Przed nami jeszcze dwa kluczowe weekendy wyścigowe. Nie traktujemy ich jako oddzielnych rund, ale jako integralną część sezonu. To ostatnie wyścigi sezonu, które często są pełne niespodzianek. Zespoły podejmują ryzyko, starając się osiągnąć jak najlepszy wynik w klasyfikacji końcowej. Mamy pewne atuty pod względem strategii i wydajności samochodu, które dają nam przewagę. To właśnie teraz chcemy wykorzystać tę okazję i udowodnić naszą siłę na torze. 

Ostatnie dwa miesiące dla kierowcy z Lublina nie oznaczały tylko odpoczynku. Proces roztrenowania wprowadzony przez trenera motorycznego pozwolił bardzo dobrze zregenerować ciało, które podczas wyścigów poddawane jest dużym obciążeniom. Jak podkreśla Szymon Ładniak, takie „kontrolowane rozluźnienie” przyniosło bardzo pozytywne efekty podczas powrotu na wysokie obroty i przełożyło się to na o wiele lepsze wyniki treningów i rozwój całego ciała. Z pewnością wpłynie to pozytywnie również na głowę zawodnika, i pozwoli mu podejść do weekendowych wyścigów z jeszcze większą pewnością siebie i wiarą we własne możliwości.

Klasyfikacja generalna Ferrari Challenge (Trofeo Pirelli)

1. Eliseo Donno (Radicci Automobili) - 123 pkt

2. Thomas Fleming (HR Owen - FF Corse) - 100 pkt

3. Max Mugelli (CDP - Eureka Competition) - 81 pkt

4. Szymon Ładniak (Gohm - Scuderia GT) - 66 pkt

5. Bence Valint (Rossocorsa - Ferrari Budapest) - 61 pkt

6. Adrian Sutil (Gohm - Baron Motorsport) - 34 pkt

7. Thomas Neubauer (Charles Pozzi GT Racing) - 23 pkt

8. Rocco Mazzola (Radicci Automobili) - 19 pkt

9. Josef Kral (Scuderia Praha) - 15 pkt

10. Denis De Marco (Kessel Racing) - 13 pkt

Harmonogram 16-17.09.2023:

Sobota:

09:00 Kwalifikacje

14:00 Wyścig 1

Niedziela:

09:00 Kwalifikacje

14:00 Wyścig 2

informacja prasowa

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Portugalskie podium Ładniaka
Następny artykuł Szymon Ładniak walczy o podium

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska