F2. Dunne wygrywa w deszczu i powraca na pozycję lidera

Podczas dzisiejszego poranka w Belgii mogliśmy oglądać deszczowe chmury, ale w przeciwieństwie do kolegów z serii F3, kierowcy Formuły 2 mogli cieszyć się ściganiem ze względu na polepszające się warunki pogodowe w Ardenach.

Pierwsze dwa okrążenia kierowcy przejechali za samochodem bezpieczeństwa podczas przedłużającego się okresu formującego do wyścigu głównego (przez co dystans wyścigu został skrócony do 23. okrążeń), ale dyrekcja wyścigu ostatecznie postanowiła pokazać zawodnikom zieloną flagę i zezwolić im na wyruszenie do wyścigu ze startu lotnego na mokrym torze Spa.

Liderujący Alex Dunne (Rodin Motorsport) wznowił wyścig uciekając momentalnie podążającemu za nim Ritomo Miyacie (ART Grand Prix). Japończyk na samym początku rywalizacji nie mógł odnaleźć dobrego rytmu, przez co w La Source stracił pozycję kosztem Romana Stanka (Invicta Racing).

Czeski kierowca szybko stracił wywalczoną przez siebie pozycję po dużym błędzie popełnionym w zakręcie Eau Rouge, który szczęśliwie skończył się dla niego tylko wyjechaniem poza tor i spadnięciem za plecy Miyaty.

Po kilku okrążeniach nad tor nadeszły mocniejsze opady, a kilku kierowców, w tym wczorajszy zwycięzca sprintu Leonardo Fornaroli (Invicta Racing), narzekało na widoczność.

Włoski kierowca nie mógł poradzić sobie w ciężkich warunkach panujących na Spa i stracił szybko pozycję najpierw kosztem Josepa Marię Martiego (Campos Racing), a następnie Gabriele Miniego (Prema) i Luke'a Browninga (Hitech).

Prowadzący Dunne po pięciu okrążeniach rywalizacji zaczął tracić przyczepność w deszczowych oponach Pirelli, a za jego plecami zaczęli zbliżać się Miyata, Stanek i Victor Martins (ART Grand Prix), jednak żaden z nich nie zdecydował się na atak.

Pod koniec 10. okrążenia w stawce rozpoczęła się fala zjazdów po zmianę opon do alei serwisowej. Jako pierwsi na zmianę zdecydowali się kierowcy jadący pod koniec czołowej dziesiątki, w tym Dino Beganovic (Hitech), Fornaroli, Mini i Verschoor, a chwilę później u mechaników po zmianę opon zawitała czołówka.

Wtedy nad tor nadeszły kolejne ciemne chmury, a opady przybrały na intensywności i kierowcy musieli mierzyć się z bardzo trudnymi warunkami, co potwierdził obracający się Browning wyjeżdżający z alei serwisowej.

Dunne po pit stopie jechał na drugiej pozycji, ale bardzo odważnym manewrem w zakręcie Pouhon po zewnętrznej wyprzedził pozostającego na torze Olivera Goethego (MP Motorsport) i ponownie przejął prowadzenie w wyścigu, którego nie oddał już do mety.

Po pierwsze podium w Formule 2 jechał dzisiaj Miyata, ale po dużym błędzie popełnionym w szybkim zakręcie Pouhon obrócił swój bolid i stracił drugą pozycję kosztem Arvida Lindblada (Campos Racing) i Stanka, którzy dojechali niedzielny wyścig na drugiej i trzeciej pozycji.

Pod koniec wyścigu na tor Spa wyjechał samochód bezpieczeństwa po obrocie i zatrzymaniu bolidu przez Sebastiana Montoyę (Prema) jadącego z tyłu stawki, a na 21. okrążeniu pojawiła się czerwona flaga po wybuchu silnika w bolidzie Goethego.

Dzięki zdobyciu przez Dunne'a 25 punktów, Irlandczyk po raz kolejny w tym sezonie wyjdzie na prowadzenie w klasyfikacji generalnej F2.

Aktualizacja: Alex Dunne po wyścigu został wezwany przed oblicze sędziów za złamanie zasad dotyczących procedury startowej, a następnie ukarany 10 sekundową karą doliczoną do wyników wyścigu, w wyniku czego Irlandczyk spadł na 10. pozycję i ostatecznie nie przejął prowadzenia w tabeli kierowców F2.

Nowym zwycięzcą wyścigu został Arvid Lindblad, a pierwsze podium w europejskiej karierze wyścigowej zdobył Japończyk Ritomo Miyata. Na drugą pozycję awansował Czech Roman Stanek.

Aktualizacja #2: Arvid Lindblad, czyli zwycięzca wyścigu po karze otrzymanej przez Dunne'a, został zdyskwalifikowany za złamanie regulaminu technicznego w postaci zbyt niskich ciśnień opon Pirelli, dzięki czemu ostatecznie to Roman Stanek stał się zwycięzcą wyścigu głównego w Belgii, na drugiej pozycji rywalizację ukończył Ritomo Miyata, a najniższy stopień podium przypadł w ręce Luke'a Browninga.

Dzięki takim przesunięciom nowym liderem klasyfikacji generalnej stał się Leonardo Fornaroli (Invicta) z dorobkiem 125 punktów po weekendzie na Spa.

Autor zdjęcia: Formula Motorsport Ltd

Wyniki wyścigu głównego F2

1 - 2
Poz.	Kierowca	#	Okr.	Czas	Różnica	km/h	Boksy	Punkty	Nie ukończył	Bonus
1	A. Dunne Rodin Motorsport	17	21				2
2	A. Lindblad Campos Racing	4	21	7.5			2
3	R. Miyata ART Grand Prix	15	21	9.3			2
4	R. Staněk Invicta Racing	2	21	13.0			2
5	L. Browning Hitech TGR	7	21	14.9			2
6	P. Martí Campos Racing	3	21	17.5			2
7	L. Fornaroli Invicta Racing	1	21	19.8			2
8	G. Minì Prema Powerteam	10	21	21.5			2
9	D. Beganovic Hitech TGR	8	21	23.8			2
10	V. Martins ART Grand Prix	14	21	25.8			2
11	A. Cordeel Rodin Motorsport	16	21	29.0			2
12	J. Duerksen AIX Racing	20	21	31.7			2
13	J. Bennett Van Amersfoort Racing	24	21	36.4			2
14	R. Villagomez Van Amersfoort Racing	25	21	38.8			2
15	S. Meguetounif Trident	22	21	41.7			2
16	M. Esterson Trident	23	21	44.5			2
17	J. Crawford DAMS Lucas Oil	11	21	46.8			2
18	R. Verschoor MP Motorsport	6	21	49.2			3
19	C. Shields AIX Racing	21	21	54.0			3
20	K. Maini DAMS Lucas Oil	12	21	1'01.1			3
21	O. Goethe MP Motorsport	5	21	1 lap			1
22	S. Montoya Prema Powerteam	9	19				1
Pełne wyniki