Mini partnerem Antonelliego
Gabriele Mini zostanie partnerem Andrei Kimi Antonelliego w zespole Prema, podczas nadchodzącej rundy FIA F2 w Azerbejdżanie.
Gabriele Mini, Prema Racing
Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images
Włoch zastąpi Olivera Bearmana, który w zespole Haas zajmie miejsce zawieszonego na jeden wyścig Kevina Magunssena.
Duńczyk zgromadził w ciągu 12 miesięcy 12 punktów karnych na swojej super licencji FIA, co czyni go pierwszym kierowcą od czasów Romaina Grosjeana w 2012 roku, który za zachowanie na torze został ukarany brakiem możliwości wystartowania w jednym wyścigu.
Mini startował w F3 w zespole Prema w tym sezonie, ale nie zdobył tytułu, po tym jak na torze Monza Leonardo Fornaroli (Trident) na ostatnim zakręcie wyprzedził Christiana Mansella (ART). 19-latek został następnie zdyskwalifikowany za jazdę z ciśnieniem w oponach poniżej minimalnego wymaganego poziomu.
Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie Włoch przejdzie do F2 i będzie reprezentował Premę, biorąc pod uwagę, że zarówno Antonelli, jak i Bearman mają potwierdzone miejsca w F1 na 2025 rok.
Mówiąc o swoim niespodziewanym debiucie junior Alpine powiedział: - Jestem bardzo szczęśliwy, że dołączam do Prema Racing na wyścig FIA Formuły 2 w Baku. Za nami udany sezon w 2024 roku, w którym walczyliśmy o tytuł do ostatniego zakrętu.
- F2 jest główną opcją na 2025 rok, więc start w Baku jest dobrą okazją dla mnie, aby nauczyć się nowego samochodu i serii.
Mini startował z Premą w mistrzostwach włoskiej serii F4 i ADAC F4 w 2020 roku, zanim połączył się z Hitech i ART, w barwach których startował w zawodach Formuły Regionalnej.
Z Hitechem kontynuował współpracę w swoim pierwszym sezonie F3 w 2023 roku, ale w tym samym roku dołączył ponownie do Premy na GP Makau.
- Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Gabriele debiutującego w Formule 2 FIA - powiedział szef zespołu Rene Rosin.
To bardzo satysfakcjonujące widzieć jak awansuje do najlepszej serii juniorskich samochodów jednomiejscowych po tym, jak stawiał pierwsze kroki z naszym zespołem w 2020 roku. Będzie to korzystne zarówno dla niego, jak i dla zespołu. Z drugiej strony życzymy Oliverowi wszystkiego najlepszego w jego drugim starcie w F1 i nie możemy się doczekać jego powrotu do nas w ostatniej części sezonu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.