Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Oburzenie w Formule 2

Juri Vips dokończy obecny sezon Formuły 2 w zespole Hitech Grand Prix, mimo że użył obelgi na tle rasowym, za co Red Bull Racing wyrzucił go z programu rozwojowego F1.

Juri Vips, Hitech GP

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Estoński kierowca Vips użył rasistowskiego języka podczas transmisji na Twitchu z gry wideo, w zeszłym tygodniu, co wywołało powszechne oburzenie i potępienie, wyrażane za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Red Bull początkowo zawiesił go jako kierowcę testowego i rezerwowego, aby przeprowadzić pełne dochodzenie, a następnie zerwał z nim kontrakt, podkreślając we wtorek, że zespół „nie akceptuje żadnej formy rasizmu”.

Czytaj również:

Vips będzie jednak nadal jeździł dla ekipy Hitech przez resztę sezonu F2. Obecnie zajmuje siódme miejsce w mistrzostwach z trzema podiami i dwoma pole position na koncie w sześciu pierwszych rundach.

W oświadczeniu formacji Hitech, Oliver Oakes, powiedział, że choć stajnia „zastanawiała się”, czy zatrzymać Vipsa w F2, to uznała, że powinna dać 21-latkowi szansę na odkupienie.

- Podjąłem decyzję, że Juri zachowa swoje miejsce w F2 w Hitech do końca sezonu. Poważnie się nad tym zastanowiliśmy. Pozwolenie mu na dokończenie sezonu w Hitech jest dla niego okazją, aby poprzez swoje działania pokazał, jaką jest osobą - powiedział Oakes. - Wyraziłem się jasno, że uważam, iż użyty język był całkowicie nie do przyjęcia, ale postanowiłem dać mu szansę na odkupienie winy.

F2 wyraziło zdziwienie po tym, jak Hitech zdecydował się zatrzymać Vipsa, stwierdzając, że jest to decyzja, której mistrzostwa nie podjęłyby, gdyby to one były odpowiedzialne za prowadzenie zespołu.

- Po ostatnim incydencie z udziałem Jurija Vipsa, F2 chciałoby ponownie potwierdzić, że używanie rasistowskiego lub dyskryminującego języka nie może być tolerowane w żadnym środowisku - czytamy w oświadczeniu. - Decyzja Hitech Grand Prix jest zaskakująca i nie byłaby przez nas podjęta. Będziemy uważnie monitorować sytuację wraz z nimi, aby zapewnić, że takie występki zostaną odpowiednio potraktowane.

Czytaj również:

Oakes dodał w swoim oświadczeniu, że Hitech nie pochwala zachowania Vipsa i zgadza się, że usunięcie kierowcy z szeregów Red Bulla było „zdecydowanie surową karą”.

- Hitech GP nigdy nie pochwalał rasizmu lub obraźliwego zachowania w jakiejkolwiek formie. Jeśli jednak żyjemy w społeczeństwie, w którym nikt nie może popełnić błędu, szczerze przeprosić, mieć szansy na odkupienie i wyciągnąć z tego wniosków, to co to mówi o społeczeństwie?

- Nie wiem, dlaczego powiedział to, co powiedział. Nie wiem, dlaczego o tej porze dnia grał w Call of Duty i transmitował to. Z pewnością są rzeczy, które byłyby w tym czasie o wiele bardziej korzystne dla jego kariery - dodał. - Natomiast rozwiązanie kontraktu z Red Bullem w wyniku tych działań jest dla niego miażdżącym doświadczeniem i zasłużoną surową karą. Rzeczywistość jest taka, że nie będzie jednomyślności co do tego, czy ta sankcja jest wystarczająca, co jest całkowicie zrozumiałe.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hauger wygrywa wyścig główny. Dramat Vipsa
Następny artykuł Halo zdało kolejny egzamin

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska