Gagacki zmienia samochód
Niespełna dwa tygodnie pozostały do debiutu Oponeo Motorsport w Rallycrossowych Mistrzostwach Europy. Marcin Gagacki oraz Dariusz Topolewski zgłosili się do pełnego cyklu, który rozpocznie się od rundy na słynnym torze rallycrossowym w Holjes.
Autor zdjęcia: Jakub Nitka
W pierwszy weekend sierpnia Dariusz Topolewski wygrał trzecią rundę mistrzostw Polski na nowopowstałym torze rallycrossowym w Poznaniu. Bydgoszczanin nie dał szans pozostałym rywalom podczas wyścigów kwalifikacyjnych oraz finału, który został rozegrany na mokrej nawierzchni.
- Cieszy fakt powstania nowego obiektu do rallycrossu w Polsce. Miejmy nadzieję, że wkrótce zmieni się sytuacja toru w Toruniu i ten obiekt niebawem wróci do kalendarza. Weekend dla mnie to super przepracowane dwa dni na suchej i mokrej nawierzchni. Udało się wygrać wszystkie wyścigi kwalifikacyjne, popracować z teamem nad ustawieniami auta. W finale było deszczowo i tutaj już nie moc decydowała o wyniku tylko doświadczenie i opanowanie - podsumował Topolewski.
Nieco mniej szczęścia podczas niedzielnej części wyścigów miał drugi reprezentant Oponeo - Marcin Gagacki. Popularny Gacek od początku sezonu wyciska z Polo RX 110% możliwości. Auto jest nadal konkurencyjne, lecz momentami brakuje mocy i przyspieszenia. Nie brakuje za to spektakularnych akcji, ataków ze strony Gagackiego, które cieszą kibiców. Bydgoszczanin po pierwszym dniu zawodów w Poznaniu był drugi. W niedzielę tuż po rozgrzewce podczas przeglądu auta przed Q4 okazało się, że w Polo nastąpiła awaria techniczna - 560 konny silnik Volkswagena nie palił na jeden cylinder. Zespół zdecydował się wycofać Gagackiego z Q4.
- Przed finałem podjęliśmy decyzje, że przejadę tylko linie startu, aby zdobyć punkty do klasyfikacji mistrzostw Polski, ale stojąc na starcie, zaryzykowałem. Po pierwszym zakręcie finału zamknąłem wszystkich zawodników poza Darkiem, nikt z pozostałych rywali nie spodziewał się, że w ogóle wystartuje w tym wyścigu, co wybiło ich trochę z rytmu. Potem starałem się kontrolować sytuację, niestety zaczęło spadać ciśnienie oleju i finalnie na mecie znalazłem się na szóstej pozycji. Ryzyko się opłacało, bo doświadczenie i emocje dla kibiców są bezcenne - podsumował Gagacki.
Tuż po zawodach Darek Topolewski podjął decyzję, że Marcin Gagacki przesiada się z wysłużonego VW Polo do drugiego Forda Fiesty zespołu Oponeo na pierwszą rundę Mistrzostw Europy w Holjes. Auto zbudowane przez szwedzki zespół Olsbergs MSE, podobnie jak Fiesta Topolewskiego serwisowane będzie przez Oponeo Team.
- Chciałbym podziękować Darkowi za możliwość startu w topowym Supercarze jakim jest Ford Fiesta. Postaram się wykorzystać potencjał jaki daje nowe auto. Nie mogę się doczekać pierwszych okrążeń na torze w Holjes. Zapowiada się ostra walka i dużo emocji - dodał Gagacki.
Warto wspomnieć, że do zawodów w Szwecji, które rozegrane zostaną w dniach 21-22 sierpnia, w klasie Polaków zgłosiło się aż 24 zawodników, podczas gdy w tej samej klasie w mistrzostwach świata wystartuje tylko 10 kierowców.
informacja prasowa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze