Gronholm był rozczarowany
Otwarcie sezonu World RX 2020 dla Niclasa Gronholma z zespołu GRX Taneco było mocno rozczarowujące.
Niclas Gronholm, GRX Tanecom Robin Larsson, KYB Team JC
FIA World Rallycross
W miniony weekend, podczas podwójnej rundy World RX of Sweden, Gronholm w sobotę zajął czwarte miejsce w finale. Natomiast niedzielną część zawodów zakończył na półfinale.
Dorobek Fina z pierwszej rundy sezonu wyniósł 28 punktów, podczas gdy lider serii - Johan Kristoffersson zdobył ich dwa razy więcej.
- Niewiele pozytywnych rzeczy można powiedzieć o tym weekendzie. Wydawało się, że zespół marnuje czas, nawet nie pokazaliśmy przyzwoitego tempa. Musiałem to jakoś przetrawić, ale przez to wszystko przechodzimy razem - żalił się Gronholm.
Na torze w Holjes pogoda szczególnie dokuczała w sobotę. W deszczowych warunkach kierowcom ciężko było złapać przyczepność. W niedzielę tor był suchy, ale nie zmieniło to sytuacji dla kierowców zasiadających w Hyundaiach i20 Supercar.
- Problemem numer jeden były dla nas starty. Nie mieliśmy przyczepności i wszyscy nam odskakiwali. Wyprzedzanie było dla nas marzeniem - dodał. - Faktem jest, że bez względu na pogodę, wcale nie jesteśmy tam, gdzie sobie to realnie wyobrażaliśmy. Muszę przyznać, że nawet cofnęliśmy się w porównaniu do innych, ale dlaczego, pozostaje to tajemnicą.
Pozostali dwaj kierowcy z zespołu, Timur Timerzjanov i Krisztian Szabo, przez obydwa dni awansowali do półfinałów, ale na tym etapie kończył się ich udział w zawodach.
Zespół GRX musi szybko poszukać leku na swoje kłopoty, bowiem już w najbliższy weekend kolejna runda mistrzostw świata - World RX of Finland.
- Przed zawodami u siebie trzeba znaleźć coś radykalnego. Właśnie tego będziemy gorączkowo szukać w ciągu najbliższych kilku dni - zadeklarował Gronholm.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze