Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kristoffersson 3:0, awans Gagackiego

Johan Kristoffersson podkreślił swoją dominację na początku nowej ery Rallycrossowych Mistrzostw Świata, triumfując również w drugiej części rundy w Rydze w miniony weekend.

Johan Kristoffersson rozpoczął niedzielną część World RX of Riga-Latvia podobnie jak w sobotę, od najlepszego czasu w sesji SuperPole. W pierwszych kwalifikacjach najlepiej spisał się w deszczowych warunkach, a w drugich był niewiele wolniejszy od Timmy’ego Hansena, ale mimo to i tak przewodził stawce w łącznych wynikach.

Następnie obrońca tytułu zdominował swój wyścig progresywny, zanim taktyka w wyborze pozycji startowych do półfinału i finału zaczęła odgrywać sporą rolę na przesychającym torze.

W półfinale kierowca Volkswagena postawił na trzecie pole startowe i był to słuszny wybór. Na mecie miał pięć sekund przewagi nad Hansenem. W finale natomiast zdecydował się ruszać z drugiego pola, co podczas decydującego starcia wymagało od niego nieco więcej wysiłku.

Lekki kontakt między Johanem i Timmy’m pozwolił Kevinowi Hansenowi przebić się z piątego miejsca na prowadzenie. Timmy postawił w tej sytuacji natychmiast na zaliczenie joker lapa, a Kristoffersson podjął pogoń za liderem.

Na przedostatnim kółku Kevin Hansen zjechał na jokera podczas gdy Kristoffersson, podobnie jak w sobotę, miał jedno okrążenie, aby zrobić różnicę. Ta taktyka mu się powiodła i po obowiązkowym zaliczeniu w końcówce dłuższej nitki toru, jako pierwszy przeciął linię mety odnosząc trzydzieste zwycięstwo w mistrzostwach świata.

Czytaj również:

- Co za weekend - cieszył się 33-latek po swoim szóstym triumfie w stolicy Łotwy. - Podwójne rundy są niezwykle wymagające, a w ten weekend doszła jeszcze do tego zróżnicowana pogoda. Po raz pierwszy w tym samochodzie musieliśmy dostosować się do jazdy na mokrej nawierzchni, ciągle zmieniając ustawienia, co było ogromnym wyzwaniem dla całego zespołu.

- Tutaj w Rydze decyduje dopracowanie wszystkich najdrobniejszych szczegółów i tym razem nie było inaczej - dodał Szwed, który w tym roku wygrał wszystkie trzy dotychczasowe rundy mistrzostw świata. - W finale stoczyłem zacięta walkę z Kevinem, ale koniec końców udało mi się go pokonać.

Kevin Hansen finiszując w finale na drugiej pozycji powtórzył wynik z pierwszego dnia zawodów, co stanowiło dla niego duży powód do zadowolenia biorąc pod uwagę jego kolizję z Ole Christianem Veiby’m w drugich kwalifikacjach. Mistrz świata z 2019 roku przeciął linię mety w decydującej rozgrywce z przewagą mniej niż pół sekundy przed Veiby’m, który cieszył się ze swojego drugiego podium w tegorocznej kampanii. Timmy finiszował na czwartym miejscu, a Niclas Gronholm na piątym.

W rundzie mistrzostw Europy swoje pierwsze zwycięstwo odniósł Sondre Evjen pokonując Antona Marklunda. Enzo Ide skompletował trójkę.

Marcin Gagacki dzięki zajęciu trzeciego miejsca w wyścigu progresywnym awansował do półfinału, w którym na starcie zgasił Forda Fiestę RX. Po odpaleniu samochodu rozpoczął pogoń za rywalami ostatecznie finiszując na czwartym miejscu, co nie pozwoliło mu dostać się do finału. W klasyfikacji Euro RX1 po czterech rundach awansował na 10 miejsce.

Video: World RX of Rīga-Latvia - Euro RX1

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Liczne zwroty akcji w Rydze
Następny artykuł Szybki Gagacki, Litwinowicz w czołówce

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska