Kristoffersson ponownie w rallycrossie?
Dwukrotny mistrz świata WRX Johan Kristoffersson po tym, jak Volkswagen wycofał się z serii WTCR rozważa powrót na rallycrossowe tory.
Autor zdjęcia: WTCR
Szwed, który zdobywał tytuły broniąc barw zespołu Pettera Solberga, dołączył na początku 2019 roku do World Touring Car Cup. W listopadzie Volkswagen ogłosił, że wycofuje się z wszelkich sportowych aktywności, w których używany jest silnik spalinowy. Kristoffersson pomimo świetnej jazdy i błyskotliwej wygranej w ostatniej rundzie w malezyjskim Sepang oraz planów pozostania w WTCR, pozostał bez posady.
Tegoroczne starty pochodzący z Arviki kierowca rozpoczął od Sigdalsrally w Norwegii, a w przyszłym miesiącu wystąpi prywatnie zgłoszonym Polo R5 w drugiej rundzie mistrzostw świata - Rajdzie Szwecji. Plany na sezon 2020 nie zostały jednak ogłoszone.
- Wszystko jest nieco opóźnione, pracuję nad kilkoma różnymi rzeczami - powiedział Kristoffersson w rozmowie z Motorsport.com. - Na początku w grę wchodziło wiele opcji, ale teraz skupiam się na dwóch, trzech. Mam nadzieję, że po Rajdzie Szwecji wybierzemy tę jedną konkretną rzecz.
Były mistrz STCC zdradził, że poszukuje możliwości startów w każdej z trzech dyscyplin, w których rywalizował w ciągu ostatnich dwóch lat.
- Spoglądam na rajdy, wyścigi i rallycross. Czy będzie to tylko kilka imprez w rallycrossie, czy więcej, czy będą to mistrzostwa Europy, czy może świata - nie wiem. Niewykluczone jest nawet RallyXNordic, ponieważ to ważne dla naszych partnerów: Volkswagen Szwecja i Bauhaus Szwecja.
- STCC jest kolejną opcją. Oczywiście Rajdowe Mistrzostwa Szwecji również wydają się być całkiem dobre na rok 2020.
Zwycięzca 20 rund w World RX stwierdził, że znalezienie odpowiedniego scenariusza na powrót do tej serii nie jest łatwe.
- Istnieją różne opcje, ale wchodząc w jakiś projekt musisz zadbać o siebie i upewnić się, że będziesz konkurencyjny i mógł komfortowo czuć się z posiadanym pakietem. Biorąc to pod uwagę, wachlarz dostępnych możliwości mocno się zmniejsza.
- Jeśli chcę jedynie znaleźć pracę, brać kask i lecieć gdzieś, by pojeździć, z pewnością jest to możliwe. Chciałbym być jednak trochę bardziej zaangażowany. A wtedy zostają dwie lub trzy opcje. Gdybym wcześniej wiedział wszystko to, czego nauczyłem się w ciągu ostatnich dwóch lat, sezony 2015 i 2016 byłyby zupełnie inne. Rozwinąłem się jako kierowca i nauczyłem wiele również od strony technicznej.
31-latek, który zakończył sezon WTCR na piątej pozycji i był najlepszym debiutantem, przyznał, że chętnie wróciłby do rallycrossu, także ze względu na stosunkowo liberalne przepisy techniczne.
- Naprawdę lubię rallycross. Przepisy są stosunkowo otwarte, pozwalają na wiele rzeczy, a kierowca może zrobić różnicę. Nie ma dodatkowego balastu, kar za jego utratę, BoP [Balance of Performance - potocznie „kara za sukces”]. Bardzo mi się to podoba - zakończył Johan Kristoffersson.
Johan Kristoffersson, Volkswagen Team Sweden, Volkswagen Polo GTI leads
Photo by: FIA World Rallycross
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze