Wypowiedzi przed 6 rundą OPONEO MPRC

Jest to zdecydowanie mój ulubiony tor, na którym dobrze się czuję. Są elementy, które wciąż wymagają dopracowania, na przykład Joker Lap, gdzie w dalszym ciągu mam dużą stratę, ale mimo wszystko liczę na  poprawę wyników.

ŁUKASZ GRZYBOWSKI: - Przed VI rundą MPRC oczywiście było liczenie punktów, lecz nie nastawiam się stricte na wynik, a na dobrze spędzony weekend, mam nadzieję, że obejdzie się bez jakichkolwiek usterek z samochodem, cieszę się, że przybył do naszego teamu kolejny zawodnik, oby tak dalej. Oczywiście kolejną rundę jadę w barwach Sejsport'u, właśnie pod ich namiotami możecie spotkać zarówno mnie jak i kolegów z teamu. Do zobaczenia na zawodach.

PAWEŁ WOJCIECHOWSKI: - VI runda MPRC w Słomczynie pokazuje nam że plany na sezon są dynamiczne i nieprzewidywalne jak pierwszy prawy. Po 3 rundach spędzonych przed wynikami online mocne postanowienie o odpuszczeniu sezonu zostało zweryfikowane. Dzięki uprzejmości i profesjonalizmowi SejSportu udało się wynająć samochód na ostatnią chwilę i zgłosić do zawodów. Nowy samochód, nowy team ta sama adrenalina i dużo zabawy. Rallycross to choroba z której nie można się wyleczyć. 

PAWEŁ HURKO: Słomczyn to dla naszego zespołu domowa runda więc liczymy na dobry wynik. Mam nadzieje ze limit pecha na ten sezon został wyczerpany. Trzymajcie kciuki za Sejsport do zobaczenia na torze!!!

WOJCIECH GĄSKA: - Nie wiem czego mogę się spodziewać po Słomczynie. Jest to tor szybki, z szybkimi zakrętami i trudnymi fragmentami szutrowymi, może to będzie sprzyjało mojej jeździe, zobaczymy. W naszej klasie jedzie podczas tej eliminacji aż 31 zawodników także będzie trzeba powalczyć o jak najwyższe miejsca bo na pewno nikt nie będzie odpuszczał. Jest to dopiero moja druga runda w rallycrossie więc  chciałbym z każdego przejazdu nauczyć się jak najwięcej. Mam nadzieję, że tempo pozwoli na to aby wynik końcowy był satysfakcjonujący. Do zobaczenia na torze!

SZYMON JABŁOŃSKI (Seicento Cup): Do tej rundy podchodzę na spokojnie, podobnie jak do  każdej rundy w rallycrosie. Jest to mój debiutancki sezon i po pięciu rundach pokazałem już na co mnie stać. Sądzę, że jestem w stanie wygrać tę rundę co jest moim priorytetem, ale z każdego miejsca na podium też będę bardzo zadowolony, ponieważ jak już powiedziałem jest to mój debiutancki sezon i cały czas uczę się jazdy po szutrze oraz jazdy bardzo kontaktowej.

MICHAŁ KOS (Seicento Cup): Do rundy w Słomczynie starałem się przygotować jak najlepiej, a czy to się udało…?  wkrótce się okaże. Mój mini-supercar jest gotowy, ja też. Do zobaczenia w weekend na torze.

PIOTR OSTROWSKI (Seicento Cup): Po ostatniej rundzie wracam na Autodrom Słomczyn jeszcze bardziej nakręcony na rywalizację i głodny adrenaliny stojąc w polach startowych i czekając na mrugnięcie zielonego świtała. To szybki i wymagający tor, który nie wybacza błędów (PO7). Długa prosta startowa, szybkie partie zakrętów, bardzo wymagający "Joker Lap" to tylko kilka elementów, ale bardzo ważnych podczas wyścigu. Dlatego też w poniedziałek wraz z zespołem byłem na oficjalnym treningu przed zbliżającą się rundą. Pracowaliśmy nad optymalnym torem jazdy oraz nad ustawieniami auta, tak by lepiej prowadziło się na odcinku szutrowym. Oczywiście nie mogłem zapomnieć o kluczowym elemencie w rallycrossie jakim jest sam start. Co prawda na treningu nie mieliśmy uruchomionego systemu startowego, nie mniej jednak ten element również trenowaliśmy. Auto jest szybkie, świetnie przygotowane dzięki Flat Out Auto Serwis, a ja gotowy i zmotywowany do startu. W ten weekend na pewno powalczę o cenne punkty do klasyfikacji końcowej Oponeo Mistrzostwa Polski Rallycross. Trzymajcie mocno kciuki i do zobaczenia na torze!!!

MAREK SŁOWIK (Seicento Cup): Ten sezon jest dla mnie pierwszym w sporcie samochodowym. Przesiadłem się z motocrossu na rallycross i sezon 2018 traktuje zapoznawczo. Rywalizacja bardzo mi się podoba, a ja z rundy na rundę czuję się mocniejszy. Podczas VI eliminacji zamierzam wykorzystać wszystko, czego udało mi się do tej pory nauczyć, a wiec zapowiada się grube ściganie. Liczę, że bez afer i bez "zwiedzania" dojadę do mety. Cel - pierwsza 10.

HALK (Super National +2000): Po ostatniej eliminacji w Toruniu nadal walczymy z czasem, aby nasze auto było gotowe na VI rundę, która zostanie rozegrana na moim domowym torze w Słomczynie. Po ostatniej eliminacji na tym torze mieliśmy bardzo dobre humory, ale też troszkę niedosytu, a teraz chcemy powtórzyć tamten wynik . Na pewno nie będzie łatwo, bo prócz coraz szybciej jeżdżących zawodników MPRC, pojawi się takie czołówka zawodników z Europy Centralnej, którzy na pewno będą walczyć o jak najwyższe pozycje . My się nie poddajemy i zrobimy wszystko, żeby stanąć na starcie i godnie reprezentować naszych Sponsorów, Automobilklub Rzemieślnik i Flat Out Rallycross Team. Zapraszamy w najbliższy weekend do Słomczyna wszystkich kibiców motoryzacji, bo na pewno będzie co oglądać.