Correa wraca na tor
Juan Manuel Correa wraca do ścigania jako kierowca ART Grand Prix w FIA Formula 3 Championship.
Juan Manuel Correa, Sauber Junior Team by Charouz
Joe Portlock / Motorsport Images
21-letni Ekwadorczyk z Quito korzystający z licencji USA, Correa dołączył w składzie ART do Frederika Vestiego i Aleksandra Smoljara.
W sierpniu 2019 roku Correa uczestniczył w ciężkim wypadku na drugim okrążeniu głównego wyścigu F2 w Spa-Francorchamps. Dallara Sauber Junior Team by Charouz zderzyła się z samochodem Antoine Huberta. Francuz zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
Correa doznał złamania obu nóg i urazu kręgosłupa. Dodatkowo wystąpił zespół ostrej niewydolności oddechowej. Do 20 września utrzymywano pacjenta w stanie śpiączki farmakologicznej. Zawodnikowi groziła amputacja stopy, ale rekonstrukcja chirurgiczna przyniosła powodzenie. Rehabilitacja po wypadku trwała niemal rok. W sierpniu 2020 Juan Manuel pojawił się na Grand Prix Belgii, korzystając z wózka inwalidzkiego.
Correa wraca do serii, w której startował w 2017 i 2018 roku (wówczas GP3). Do wypadku junior Alfa Romeo Racing zdobył 36 punktów w F2, dwukrotnie wywalczył drugie miejsce w wyścigu. W 2020 reprezentował Alfa Romeo Racing Orlen w wirtualnych Grand Prix.
- Po pierwsze, jestem wyjątkowo szczęśliwy z powrotu na tor - po tym wszystkim, co przeszedłem - mówi Juan Manuel Correa. - Jestem super wdzięczny ART Grand Prix. To, że wierzą we mnie i mój come back, wiele dla mnie znaczy. Rok w F3 będzie dla mnie przejściowy. Moim marzeniem pozostaje dotarcie do F1 i to jest pierwszy krok w moim powrocie. Cele trochę mnie wyprzedzają, bo nadal mam przed sobą dużo pracy. Przez 1,5 roku nie ścigałem się samochodem i czeka mnie wiele nauki. Wchodzę w ten sezon z otwartą głową. Nie nakładam na siebie presji. Zrobię, co będę mógł. Będę znowu robił to, co kocham - i to już jest dla mnie zwycięstwo.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze