Ticktum postawił na Formułę E
Dan Ticktum trafił do Formuły E, podpisując kontrakt z NIO 333 na sezon 2022.
Dan Ticktum, NIO 333
NIO Formula E Team
Były członek programów rozwoju kierowców Red Bulla i Williamsa - Dan Ticktum zajmie miejsce zwolnione przez Toma Blomqvista, który przeniósł się do IMSA WeatherTech SportsCar Racing Championship, gdzie pojawi się w barwach Meyer Shank Racing.
Ticktum po raz pierwszy będzie miał okazję zapoznać się z samochodem NIO 333 001 podczas oficjalnych testów przedsezonowych w Walencji w dniach 29 listopada - 2 grudnia, ale opuścić tor po drugim dniu jazd, aby udać się do Arabii Saudyjskiej na przedostatni wyścig F2 w sezonie.
Adam Carroll, który pozostanie kierowcą rezerwowym i rozwojowym chińskiej ekipy w ósmym sezonie serii, przejmie obowiązki od Ticktuma w ostatnim dniu testów 2 grudnia.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że będę ścigał się z zespołem NIO 333 Formuły E - powiedział 22-latek.
- To będzie dość spore wyzwanie, ponieważ nie miałem dużo czasu na przygotowanie się do testów w przyszłym tygodniu, a Formuła E jest skomplikowana, ale będzie bardzo ciekawie - dodał. - Istnieje całkiem sporo różnych narzędzi, których możesz użyć jako kierowca, co stanowi zupełnie inne doświadczenie niż Formuła 2, więc naprawdę nie mogę się doczekać.
- Spędziłem kilka świetnych dni z zespołem w Silverstone w tym tygodniu i mam nadzieję, że możemy spróbować zrobić jakiś postęp w przyszłym roku, przebijając się w górę stawki - podsumował.
Ticktum zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji F2 na dwie rundy przed końcem sezonu.
Dwukrotny zwycięzca Grand Prix Makau wcześniej stwierdził, że szuka możliwości w IndyCar, Formule E i DTM na 2022 rok, po przyznaniu, że zmarnował swoje szanse na osiągnięcie ostatecznego celu, jakim jest dotarcie do F1.
Jego partnerem zespołowym będzie Oliver Turvey.
Dan Ticktum i Oliver Turvey
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze