Ticktum zadowolony z wyboru
Były junior Williamsa i Red Bulla wierzy, że w Formule E może bardziej pokazać swoją osobowość niż w bardzo poprawnej politycznie Formule 1.

22-latek został zwolniony przez Williamsa latem 2021 roku po tym, jak publicznie skrytykował Nicholasa Latifiego. Brytyjczyk opuścił F2 i przeniósł się do Formuły E. Anglik jest zadowolony ze swojego wyboru, twierdząc, że w elektrycznej serii może pokazać swoją prawdziwą tożsamość.
- Czuję, że wszyscy jesteśmy profesjonalistami na tym padoku. Każdy może mieć swoją tożsamość. Nie wygląda to tak, jak "na drabinie do F1", kiedy nie możesz nic powiedzieć - stwierdził Ticktum.

Dan Ticktum, NIO 333, NIO 333 001
Photo by: Simon Galloway / Motorsport Images
Zawodnik NIO 333 przyznał, że kierowcy muszą być zrównoważeni, ponieważ sponsorzy, którzy angażują się w serie wyścigowe nie chcą być kojarzeni z kontrowersjami.
- Wszyscy kibice chcą osób, którzy są prawdziwi, a wielkie korporacje, które wykładają pieniądze, nie chcą mieć problemów. Muszę jako kierowca zadowolić obie strony. Czuję, że w końcu społeczeństwo pozwala co raz bardzie sportowcom wyrażać siebie, jednak wiem, że nadal muszę uważać, co chcę powiedzieć publicznie - podsumował 22-letni kierowca.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.