Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Biliński i Wiśnicki po finale sezonu na Mugello

Polscy kierowcy zakończyli tegoroczne zmagania w serii FRECA na włoskim torze Mugello.

312360187_491974036283210_3733672235755424147_n

Roman Biliński z zespołu Trident oraz Piotr Wiśnicki z ekipy KIC Motorsport mają za sobą ostatni weekend w tegorocznym sezonie serii FRECA.

Tytuł mistrzowski całego cyklu już w pierwszym wyścigu weekendu zapewnił sobie rewelacyjny Dino Beganovic z Premy.

W pierwszej sesji kwalifikacyjnej Piotr Wiśnicki zajął 17. miejsce w grupie A, podczas gdy Roman Biliński wywalczył 15. pozycję w grupie B.

Polacy nie byli zadowoleni z rezultatów. Kierowca KIC Motorsport narzekał na fatalne wyważenie opon Pirelli w jego bolidzie.

Taki układ sił po kwalifikacjach oznaczał start do pierwszego wyścigu na Mugello z 15. rzędu dla Bilińskiego oraz z 17. linii dla Wiśnickiego.

Zawodnik ekipy Trident dotarł do mety na 21. lokacie, co było jego najgorszym do tej pory rezultatem w sezonie, zaraz obok występu w Katalonii. Reprezentant KIC Motorsport uplasował się z kolei w tym wyścigu na 27. miejscu.

W drugiej sesji kwalifikacyjnej Roman Biliński poradził sobie trochę lepiej niż wcześniej i wywalczył 10. lokatę w grupie B, co przełożyło się na start z dziewiątego rzędu do drugiego wyścigu na Mugello. Piotr Wiśnicki powtórzył z kolei wynik z pierwszej czasówki, kończąc sesję na 17. pozycji w swojej grupie.

Niestety finałowy wyścig sezonu nie ułożył się po myśli Piotra Wiśnickiego, który nie zdołał dotrzeć do mety wyścigu i szybko zjechał do alei serwisowej.

Roman Biliński z pewnością również liczył na nieco lepszy wynik na zakończenie rywalizacji w sezonie 2022. Kierowca ekipy Trident zameldował się na mecie finałowego wyścigu na 25. lokacie.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Biliński z przygodami
Następny artykuł Nowy kontrakt Bilińskiego

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska