Biliński z pierwszym podium w sezonie

Roman Biliński zajął fantastyczne, trzecie miejsce podczas pierwszego wyścigu na Hungaroringu w ramach Formula Regional European Championship by Alpine.

Roman Biliński, Trident

W czerwcu Biliński otrzymał polski paszport, a dzisiaj na znanym i lubianym przez polskich kibiców Hungaroringu pojechał swój najlepszy wyścig w tym roku. Podium kierowcy Tridenta jest jego pierwszym w sezonie FRECA i zarazem pierwszym dla jego zespołu.

Mimo dobrych kwalifikacji, Bilińskiego czekało trudne zadanie w walce o podium. Polak do wyścigu startował z ósmego pola. Kierowca Tridenta zaliczył jednak kapitalny start i po pierwszym zakręcie znalazł się na piątym miejscu.

Czytaj więcej:

Kolejna szansa pojawiła się jeszcze przed końcem pierwszego okrążenia, gdy zderzyli się ze sobą Hadrien David i Joshua Dufek. Biliński wykorzystał błąd rywali i wskoczył na trzecie miejsce. 

Polaka gonił jego kolega z zespołu - Leonardo Fornaroli. Włoch przez resztę wyścigu trzymał się w odstępie jednej sekundy, ale Bilińskim, ale nie był w stanie go wyprzedzić przed linią mety. Polski kierowca oprócz zajęcia miejsca na podium, wygrał także klasyfikację „Rookie".

Sporo pozytywów może ze swojego występu wyciągnąć Piotr Wiśnicki. Kierowca KIC Motorsport startował do wyścigu z ostatniej pozycji, ale pokazał solidne tempo i zawody ukończył na 28 miejscu.

Pierwszy wyścig na węgierskim Hungaroringu wygrał Kas Haverkort z Van Amersfoort Racing. Drugi był Gabriele Mini z ART Grand Prix.

akcje
komentarze

Biliński i Wiśnicki po niedzielnym wyścigu

Polski weekend na Hugaroringu

Zaprenumeruj