Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Kolejny rekord Łukaszczyka

Rozgrywana na trasie Korczyna – Czarnorzeki, 14 Runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski zakończyła tegoroczny sezon w wyścigach górskich.

Szymon Łukaszczyk, Mitsubishi Lancer Evo V

Autor zdjęcia: Agnieszka Wołkowicz

O ile sobotnie zmagania przebiegały w zmiennych warunkach pogodowych – w połowie drugiego podjazdu wyścigowego pojawił się intensywny deszcz, niedziela powitała zawodników i kibiców piękną słoneczną pogodą.

Na liście startowej niedzielnych zawodów znalazło się 46 kierowców. W Hondzie Integra Gabriela Kubita (który podsumował swój zwycięski sezon w ośce wygraną w 13 Rundzie GSMP) zasiadł Przemysław Pieniążek, który zwyciężył w swojej kategorii. W Mitsubishi Lancerze w barwach Borg Warner Racing Team wczorajszego zwycięzcę Grupy A, Karola Krupę zastąpił Szymon Piękoś.

W dwóch podjazdach treningowych najszybciej pojechał wczorajszy rekordzista trasy, Mistrz Polski 2019 w klasyfikacji generalnej samochodów zamkniętych, Szymon Łukaszczyk (Mitsubishi Lancer Evo V AMS).

Pierwszy podjazd wyścigowy rozpoczął się od wypadnięcia z trasy Michała Karolczyka (Fiat Cinquecento). Najszybciej znów pojechał Łukaszczyk, wyprzedzając Dubaia (Mitsubishi Lancer Bergmonster) o 1,9 sekundy i Andrzeja Szepieńca (Mitsubishi Lancer), który stracił do Dubaia zaledwie 0,05 sekundy! Awarii uległ samochód jedynego zawodnika startującego w Grupie N – Leszka Orzechowskiego (Seat Ibiza Cupra). W Grupie A najszybciej pojechał Szymon Piękoś. Słoneczna pogoda sprzyjała Wojciechowi Suboczowi (Gr. A/PL), który w pełni wykorzystał moc silnika swojego Porsche Carrera 2, choć dysponujący słabszym Renault Clio Maciej Serafin stracił do niego zaledwie 0,6 sekundy. W E 0, podobnie jak w dniu wczorajszym najszybciej pojechał Paweł Frączek. E 1 w pierwszym podjeździe należało do Daniela Stawiarskiego, który w Korczynie pojawił się Mitsubishi Lancerem, mistrzowskim samochodem Michała Ratajczyka z ubiegłego roku.

W drugim podjeździe o wielkim pechu może mówić Dubai, który miał przy starcie kłopoty ze zmianą biegów, tracąc cenne sekundy. Podobnie jak w sobotę, najszybciej pojechał Szymon Łukaszczyk, bijąc swój rekord trasy, który od dziś wynosi 1:47,707. Na drugim stopniu podium stanął Andrzej Szepieniec, trzeci okazał się Daniel Stawiarski, wygrywając także Grupę E 1. W Grupie A niepokonany okazał się Szymon Piękoś, A/PL padło łupem Wojciecha Subocza. Znakomitą jazdę pokazał najszybszy w E 0, Paweł Frączek (Honda Civic).

W trakcie 16. Wyścigu Górskiego Prządki rozegrano także finałowe rundy amatorskiego Pucharu Południa w Wyścigach Górskich na Regularność. Wyniki znaleźć można na stronie internetowej
organizatora zawodów – Automobilklubu Małopolskiego Krosno www.automalop.pl

16. Wyścig Górski Prządki został objęty patronatem Marszałka Województwa Podkarpackiego, Władysława Ortyla.

Mariusz Süss
Fot. Agnieszka Wołkowicz

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Łukaszczyk z rekordem
Następny artykuł Mówią po Korczynie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska