Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed inauguracją GSMP

Wypowiedzi kierowców przed ORLEN Wyścigiem Górskim Prządki, pierwszą odsłoną GSMP 2023.

Roman Baran

ROMAN BARAN: - To świetne uczucie, ponownie być w Korczynie i odliczać czas do startu pierwszego podjazdu. Przez kilka poprzednich sezonów tutaj toczyła się ostateczna walka o tytuły. Teraz mamy tą piękną trasę do dyspozycji na samym początku rozgrywek, ale to czyni inaugurację jeszcze bardziej wymagają (ponieważ taka też jest trasa z Korczyny do Czarnorzek). Zapowiada się wysokie tempo, ale to działa na nas tym bardziej mobilizująco. To była pracowita przerwa od wyścigów, ale pora najwyższa znów wrócić za kierownicę Lancera. Rok rozpoczęliśmy dużymi zmianami w zespole, ale jestem wdzięczny za te wszystkie lata współpracy z marką Motul. Nadal możemy liczyć na zaufanie pozostałych partnerów, a wyróżnieniem dla mnie jest nawiązanie współpracy z tak znaną marką, jak Valvoline – po małych zawirowaniach finalnie stajemy na starcie w Korczynie jeszcze mocniejsi – ze składem osobowym zespołu, na który zawsze mogę liczyć, nawet w najtrudniejszych momentach. Jesteśmy jedną wielką rodziną wyścigów górskich, więc cieszę się na spotkanie w takim gronie. Nie mogę się doczekać pierwszego pojedynku, ale też by spotkać się z kibicami i znów poczuć doping na trasie. W weekend damy z siebie 100%, żeby dobrym wynikiem wejść w sezon 2023. Do zobaczenia w Korczynie!

 

RADOSŁAW ĆWIĘCZEK: - Po dwóch latach przerwy wracam na jedną z moich ulubionych tras wyścigowych! Do tego w samochodzie czteronapędowym, jakim jest Mitsubishi Lancer. Zaczynam zupełnie nowy rozdział w swojej przygodzie z motosportem. Ten weekend to spełnienie moich marzeń. Nie ukrywam, że bardzo się z tego cieszę. Jednocześnie odchodzę do tego startu jak i do całego sezonu z dużą pokorą. Chcę wyciągnąć z weekendu możliwie dużo nauki i doświadczenia. Jedziemy samochodem, który na tą chwilę nie będzie konkurencyjny w grupie 3, ale teraz przede wszystkim potrzebuję się z nim oswoić i nawinąć kilometry. Korczyna to nie jest trasa na poznawanie auta, dlatego ogromną różnicę zrobią kierowcy, którzy dobrze znają swoje samochody. Ja mam być na mecie dwóch dni i to jest mój priorytet. Rok temu realizowaliśmy program w Rajdowych Mistrzostwach Południa, gdzie razem z Jackiem Spentanym wygraliśmy klasę Open 2 w całym cyklu - to był świetny czas! Teraz jednak na dobre wracam w góry z czego bardzo się cieszę! Dziękuję moim partnerom, którzy już kolejny rok są ze mną: CATKOP, FINISH-A oraz ANTIS. Do zobaczenia w Korczynie!

 

WALDEMAR KLUZA: - Długo przyszło nam czekać na ten powrót, ale dawno nie czułem tak mocnego głodu jazdy. Wiem, że jestem gotowy i doskonale przygotowany, żeby wrócić do regularnych startów. Mam do dyspozycji perfekcyjny samochód i wsparcie jednego z najbardziej utytułowanych zespołów w stawce. Kiedyś walczyliśmy z Szymonem, jako konkurenci, ale myślę, że teraz ta współpraca przyniesie nam równie dużo wrażeń. Ogromne podziękowania dla naszych partnerów, że ten wyjątkowy projekt wystartuje w ten weekend. Nigdy wcześniej nie byliśmy razem z Grzegorzem tak mocno przygotowani do sezonu i w tym roku celujemy bardzo wysoko. Dla zespołu będzie w ten weekend walczył też Alan, w drugiej rundzie Rotax Max Challenge, więc w Kluza Racing Team pełna mobilizacja. Trzymajcie kciuki!!

SZYMON ŁUKASZCZYK: - Wyścigi górskie jakoś nie pozwalają mi o sobie zapomnieć. Mimo, że nie w stawce, to z ogromną przyjemnością wrócę na trasę w Korczynie, w roli kierowcy samochodu zabezpieczenia. To będzie ciekawe wrażenie oglądać Lancera na trasie, ale wiem, że samochód trafił w dobre ręce. Waldek w Limanowej pokazał duży potencjał, więc jestem pewien, że w ten weekend powalczymy o najwyższe miejsca. Mitsubishi jeszcze nigdy nie było tak mocne, więc to będzie otwarcie sezonu bez taryfy ulgowej. Liczymy na Wasz doping!!

GRZEGORZ KLUZA: - Sezon rozpoczęliśmy na Memoriale, ale na weekend w Korczynie czekamy, że szczególnymi emocjami. Przed nami kolejny rok za kierownicą Clio, ale stawiam sobie za cel, żeby poprawić wyniki z tamtego sezonu. Po starcie w Wieliczce i testach, czuje się pewnie i gotowy do walki. Klasa i cała ośka nie zawiodła frekwencją, więc zapowiada się świetny weekend w Korczynie. Dobrze znów tutaj być!

informacja prasowa

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wyścigowe emocje na Podkarpaciu
Następny artykuł Pierwsze puchary sezonu rozdane

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska