Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed Wyścigiem Górskim Czarna Góra

Po trzech latach nieobecności na trasę w Siennej wracają kierowcy ścigający się w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski. Do przedostatniego w tym sezonie weekendu GSMP zgłosiło się 50 zawodników.

Grand Prix Sopot-Gdynia 2019

Autor zdjęcia: Agnieszka Wołkowicz

MARCIN WILUSZ: - Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski wkraczają w decydującą fazę. Przed nami dwa finałowe weekendy GSMP, a pierwszy z nich odbędzie się w Siennej, gdzie rozegrane zostaną 11. i 12 runda mistrzostw – Wyścig Górski Czarna Góra. Dolnośląskie zawody, organizowane przez Automobilklub Ziemi Kłodzkiej wracają do kalendarza mistrzostw po kilku latach przerwy oraz po remoncie nawierzchni i z pewnością wielu kierowców czekało na ten wyścig. Ponieważ stratowałem tam tylko jeden raz za kierownicą Clio, to trzeba będzie traktować te zawody jako nowość i poświęcić pierwsze podjazdy na zaznajomienie się z trasą. Plan na Sienną zakłada umocnienie się na pozycji lidera klasy A-2000, co przybliży nasz zespół do tytułu Mistrza Polski. W tej chwili sytuacja w punktacji jest dla nas korzystna, ale wszyscy wiemy jaki bywa motorsport i wszyscy musimy zachować maksimum koncentracji przez cały wyścigowy weekend. Mimo, że prognozy na najbliższe dni nie wyglądają najlepiej, to mamy nadzieję, że w Kotlinie Kłodzkiej w sobotę i niedzielę aura będzie dla nas i dla kibiców łaskawa.

 

SZYMON ŁUKASZCZYK: - Specyfikę trasy w Siennej znam tylko z onboardów, ale cieszę się na to nowe wyzwanie i że ten wyścig wraca do kalendarza. Słyszałem o konfiguracji trasy wiele pozytywnych opinii sprzed lat. Na pewno zapowiada się, że będzie szybko, zwłaszcza w dolnej partii i bardziej technicznie bliżej mety. Czarna Góra będzie najkrótszą trasą tego sezonu, ale to daje jeszcze mniejszy margines błędu i kibicom da jeszcze większe widowisko. Na cztery rundy przed końcem sezonu, jesteśmy blisko tytułu i zrealizowania najważniejszego celu. Wszystko może rozstrzygnąć się już w ten weekend, ale wiem, że rywale nie ułatwią nam tego zadania. Zostawiamy to jednak na drugim planie i przede wszystkim przyjedziemy na Sienną po jak najlepszy wynik, żeby podtrzymać dobrą passę. Samochód, zespół i kierowca zwarci i gotowi do startu w Czarnej Górze, więc zapraszamy na najbliższy weekend do kibicowania i świętowania powrotu wyścigu w Siennej. Wspólnie z Tatra Invest, AMS Stopka Race & Rally Car Service, 4Turbo, Buchti.pl Promotion, IGLOO, MILOO Lighting, TimeCare oraz iRace liczymy na Wasze mocno zaciśnięte kciuki!

 

WALDEMAR KLUZA: - Z wyścigiem w Siennej kojarzy mi się wiele pozytywnych wspomnień za czasów startów w Mitsubishi. Pierwsze zwycięstwo Colta Evo miało miejsce właśnie na tamtej trasie i był to dla nas wtedy mocno dopingujący moment. Cieszę się z powrotu tych zawodów, a po Sopocie w całym zespole pozostało dużo sportowej złości. Wypadliśmy poza czołową trójkę i nasz cel na ten weekend to właśnie wrócić na podium. W sezonie 2014 tak się stało, więc postaramy się to w tym roku powtórzyć. Sezon nie układa się zbytnio po naszej myśli, ale przed nami jeszcze cztery rundy i wiele do zyskania, więc nie składamy broni i walczymy w najbliższy weekend, na który serdecznie Was wszystkich zapraszam. W Czarnej Górze wspierać nas będą tradycyjnie: ROWE Motor Oil, Stalco, Jania Construction, GT-Bergmann, AutoCzesciValdi.pl, Profiko, UMA Fotografia oraz Buchti.pl Promotion.

 

KONRAD BIELA: - Po nieobecności w Grand Prix Sopot – Gdynia, teraz wracamy do GSMP ze zdwojoną siłą i to jeszcze na tak symboliczny dla mnie wyścig. Przyznam się, że gdy pojawiłem się tutaj w sezonie 2014 to poziom emocji i wrażeń był tak ogromny, że nie do końca byłem w stanie to wszystko ogarnąć. O tamtym weekendzie cały czas przypomina mi jednak naklejka z numerem startowym, która teraz ma swoje wybrane miejsce w biurze. Teraz wracamy z bagażem doświadczeń i z jasno wytyczonym celem, ale też stawka jest niewspółmiernie większa. Staram się, jednak podejść do tego wszystkiego z dystansem i bez stresu, po to, żeby jak najmocniej cieszyć się jazdą. Trasa jest krótka, ale jednocześnie bardzo szybka i bardzo zróżnicowana. Rozpoczynamy od dolnej, mocno rajdowej partii, ale na górze trzeba zmienić tempo i pojechać bardziej technicznie. Taka specyfika mi się podoba i mocno liczę na to, że pokonanie tej trasy w czteronapędowym Lancerze i po nowej nawierzchni, będzie niesamowitym przeżyciem. Cieszę się na szansę kolejnego pojedynku z Kamilem, a jaki to przyniesie wynik, przekonamy się przez dwa najbliższe, weekendowe dni. Pewne jest to, że stoimy przed bardzo ważnym wyzwaniem i z tym większą radością witam wśród naszych partnerów nową firmę. W ten weekend obok stałego grona sponsorów, możemy liczyć także na wsparcie KW Tynki Krzysztof Czubernat. Wspólnie pojedziemy powalczyć o kolejny sukces!

informacja prasowa

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł 50 kierowców w powracającym wyścigu w Czarnej Górze
Następny artykuł Deszczowa Sienna dla Łukaszczyka

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska