Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed Wyścigiem Górskim Prządki

Przed nami ostatni w tym roku weekend w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski. Na nieco ponad 4,5 – kilometrowej trasie prowadzącej z Korczyny do Czarnorzek pojawi się 56 zawodników.

GSMP Czarna Góra 2019

GSMP Czarna Góra 2019

Agnieszka Wołkowicz

MARCIN WILUSZ: - Za nami pracowite pięć miesięcy i dwanaście rund Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Pora na dwie ostatnie, które już od lat rozgrywane są w Korczynie, oddalonej o kilka kilometrów od Krosna, z którego pochodzę. Jest to zatem mój domowy wyścig i mimo zapewnionego tytułu Mistrza Polski w klasie A-2000 nie może naszego zespołu na trasie 16. Wyścigu Górskiego Prządki zabraknąć. Występem w Korczynie chciałbym podziękować wszystkim, którzy wspierali nasz zespół na przestrzeni całego mistrzowskiego sezonu i wspaniale pracowali na nasz wspólny sukces, bo mimo, że o czas walczy sam kierowca, to bez ciężkiej pracy wielu innych ludzi nie byłoby to możliwe, a motorsport to bez wątpienia dyscyplina zespołowa. A zespół Revline Racing Team reprezentował będzie w ten weekend również Wojciech Witkowski, który wystąpi za kierownicą przygotowanego do driftingu BMW serii 3 E46. Mimo, że ten samochód nie będzie klasyfikowany w GSMP, Wojtek z pewnością postara się wykorzystać walory „Beemki” i zaprezentuje widowiskową jazdę.

 

SZYMON ŁUKASZCZYK: - Nasz wyścigowy projekt zatoczy w najbliższy weekend symboliczne koło. Wywalczenie Mistrzostwa Polski zapewniliśmy sobie na Czarnej Górze, ale to właśnie Korczyna jest najodpowiedniejszym, symbolicznym miejscem na świętowanie. Gdy przyjechałem tutaj w sezonie 2017, to otworzył się przede mną zupełnie nowy świat i ludzie, którzy bardzo ciepło nas przyjęli. Nigdy bym wtedy nie pomyślał, że za dwa lata stanę tu na linii startu z najcenniejszym tytułem. Ciężka praca, niezliczone godziny spędzone w warsztacie, doskonali ludzie, profesjonalni i oddani swojej pasji i mocne zaangażowanie partnerów Tatra Invest, AMS Stopka Race & Rally Car Service, 4Turbo, Buchti.pl Promotion, IGLOO, MILOO Lighting, TimeCare oraz iRace. To właśnie dzięki temu osiągnęliśmy tak wiele. Nie wyobrażam sobie więc, że mogło by nas tutaj zabraknąć! Przyjeżdżamy do Korczyny wszystkim serdecznie podziękować za pracę i doping, ale nie mógłbym zrezygnować z ostatniej okazji, żeby wsiąść za kierownicę Lancera i zmierzenia się z chłopakami. Sezon się kończy i przez kilka miesięcy bardzo będzie nam brakować tych emocji, więc przez dwie ostatnie rundy chcemy czerpać z jazdy jak najwięcej przyjemności. Do zobaczenia w Korczynie i trzymajcie mocno kciuki!

 

MICHAŁ RATAJCZYK: - Końcówka sezonu to zawsze szczególny moment i ogromnie cieszymy się, że możemy pojawić się na trasie tych zawodów. Mam świetne wspomnienia z Korczyny, bowiem to właśnie tutaj rok temu świętowałem swój mistrzowski tytuł GSMP. Tym razem walka również będzie trwała do końca, a cały nasz zespół da z siebie wszystko, aby dowieźć do mety jak najlepszy rezultat. Tradycyjnie już wszystkich kibiców zapraszamy na nasze stanowisko w parku serwisowym, a także na trasę do jak najgorętszego dopingowania wszystkich zawodników.

 

 

informacja prasowa

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Drugie pole position Szwarcmana
Następny artykuł De Vries przed Latifim

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska