Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Stawiarski wygrywa w Sopocie

Jadący Mitsubishi Lancerem Daniel Stawiarski, lider klasyfikacji generalnej GSMP w Kat. 1, wygrał sobotnią, IX rundę Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski - Grand Prix Sopot-Gdynia, wyprzedzając rekordzistę trasy, Michała Ratajczyka (także Mitsubishi Lancer).

Daniel Stawiarski, Mitsubishi Lancer

Autor zdjęcia: Agnieszka Wołkowicz

Jadący Mitsubishi Lancerem Daniel Stawiarski, lider klasyfikacji generalnej GSMP w Kat. 1, wygrał sobotnią, IX rundę Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski - Grand Prix Sopot-Gdynia, wyprzedzając rekordzistę trasy, Michała Ratajczyka (także Mitsubishi Lancer).

Różnica pomiędzy oboma kierowcami pod dwóch przejazdach wyścigowych wynosiła zaledwie 0,411 sekundy! Na miejscu trzecim sklasyfikowano debiutującego w tym sezonie w wyścigach górskich Piotra Parysa (Ford Fiesta, Tradepol Team).

Za czołową trójką uplasowali się Waldemar Kluza (Skoda Fabia) oraz 12 – krotny zwycięzca sopockich wyścigów, Mariusz Stec (Ford Fiesta, Tradepol Team).

Emocje dla licznie zgromadzonych kibiców zaczęły się już w pierwszym podjeździe treningowym, kiedy na trasie pojawiła się czerwona flaga po wywrotce cross cara Krzysztofa Hajduka. Na szczęście i zawodnikowi i pojazdowi nic się nie stało i wieliczanin mógł kontynuować zawody. Drugi podjazd treningowy odbył się bez szczególnych zdarzeń.

Pierwszy z dwóch podjazdów wyścigowych rozpoczął się od awarii technicznych dwóch rywalizujących ze sobą kierowców Fiatów 126p. Najpierw na trasie pozostał Mariusz Borczyk, chwilę później awaria dosięgnęła lidera rywalizacji „maluchów” Tomasza Morawca. W tej części zawodów najszybciej liczącą 3050 m trasę z Sopotu do Gdyni pokonał Ratajczyk, zbliżając się z czasem 1:22,131 ( średnia prędkość 134 km/h) do swojego rekordu z 2018 ( 1:21,997). Tuż za nim, tracąc zaledwie 0,26 s. sklasyfikowano Stawiarskiego. W drugim podjeździe wyścigowym emocji dostarczył Robert Sługocki (Mitsubishi Lancer), wypadając z trasy i ocierając się o barierę energochłonną. Prawdziwy dramat przeżyli kierowcy z BorgWarner Polish Racing Team. Najpierw po awarii turbiny na trasie został Mitsubishi Lancer Szymona Piękosia, 3 minuty później w kultowym miejscu polskich wyścigów górskich – sopockim rondzie u zbiegu ulic Malczewskiego i Kolberga stanął jadący Skodą Fabią Karol Krupa.

Oczekujący na końcowy pojedynek Ratajczyka i Stawiarskiego kibice nie zawiedli się. Niesamowicie szybko pojechał Danie Stawiarski, ustanawiając z czasem 1:21,491 nowy rekord trasy. Jadący z zegarmistrzowską dokładnością Michał Ratajczyk stracił w tym podjeździe 0,671 sekundy (czas drugiego podjazdu to 1:22,491), co wystarczyło na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej rundy. Trzeci znów był Piotr Parys.

Klasyfikacja Generalna 9 rundy GSMP

1. Daniel Stawiarski 2:43,882
2. Michał Ratajczyk 2:44,293
3. Piotr Parys 2:53,595
4. Waldemar Kluza 2:55,326
5. Mariusz Stec 2:55,509

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Mówią przed Grand Prix Sopot-Gdynia
Następny artykuł Pojedynek Ratajczyka i Stawiarskiego

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska