Dlaczego Peugeot nie startuje w IMSA?

„Bezskrzydły” hipersamochód Peugeot TotalEnergies zadebiutował w Długodystansowych Mistrzostwach Świata w lipcu 2022 roku. Samochód nigdy nie pojawił się jednak w Amerykańskiej serii IMSA SportsCar Championship.

Przez dwa lata inżynierowie opracowali wiele zmian, ostatecznie porzucając koncepcję bez tylnego skrzydła na początku obecnego sezonu WEC. Niezmienna pozostała jednak przyszłość startów za oceanem, która dalej pozostaje mało prawdopodobna w najbliższym czasie.

- Nie sądzę, żeby IMSA nadawała się dla marki takiej jak Dodge - powiedział w rozmowie z Motorsport.com Finot. - Dodge produkuje muscle cary, które są bliższe samochodom GT. Dla nich lepszy prawdopodobnie byłby NASCAR.

Dodge był zaangażowany w najwyższą dywizję NASCAR od 2001 do 2012 roku. Ich flagowy model Challenger SRT Hellcat nie bierze jednak aktualnie udziału w żadnych wyścigach rangi międzynarodowej.

Żaden z podmiotów zależnych grupy Stellantis nie startuje w wyścigach GT3. Ostatni raz na torze ścigał się Dodge Viper GT3 zespołu Riley Motorsports. Udział w wyścigach zakończyli zwycięstwem w Petit Le Mans 2016.

#13 Fly & Help Dodge Viper CC GT3: Bernd Albrecht, Sebastian Asch, Kurt Ecke, Andreas Sczepansky

Autor zdjęcia: Alexander Trienitz

- Można by pomyśleć o marce Maserati, ale już jesteśmy z nią zaangażowani w Formule E - dodał Finot. - Ponadto DS Automobiles jest również aktywny w Formule E z zespołem Penske, ale nie jest to przeszkodą w obliczu strategii elektryfikacji Grupy.

- Mamy samochód, ale nie widzimy potrzeby rywalizacji w IMSA. Przede wszystkim musimy zadbać o osiągi zespołu Peugeot WEC - zaznaczył.

Do końca sezonu Długodystansowych Mistrzostw Świata pozostały trzy wyścigi. Po pięciu rundach Peugeot zajmuje 6 miejsce w klasyfikacji konstruktorów Hypercar. Mikkel Jensen i Nico Muller zajmują 19. miejsce, jedo wyżej niż Jean-Eric Vergne. Paul di Resta i Loic Duval plasują się na 27. pozycji, tuż nad Stoffelem Vandoornem.