Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Gwiazdy DTM w prototypie BMW

Czołowi kierowcy DTM, Marco Wittmann i Sheldon van der Linde, dołączą do fabrycznego zespołu BMW na styczniowy wyścig Rolex 24 at Daytona, rozpoczynający nową erę GTP w IMSA WeatherTech SportsCar Championship 2023.

Connor De Phillippi, Marco Wittmann, BMW M Team RLL BMW M Hybrid V8

Autor zdjęcia: Andreas Beil

Connor De Phillippi, Philipp Eng, Augusto Farfus i Nick Yelloly będą zmieniali się w dwóch samochodach BMW M Hybrid V8 LMDh przez całą kampanię IMSA 2023, a siedmiokrotny zwycięzca wyścigów IndyCar Colton Herta dołączy do jednej z tych załóg na cztery duże imprezy, w tym Rolex 24.

Po dodaniu Wittmanna i van der Linde do składu, jedno miejsce w BMW wciąż pozostaje do obsadzenia na otwarcie sezonu amerykańskiej serii, gdzie zespoły w najwyższej kategorii zazwyczaj ścigają się z czterema kierowcami w każdym samochodzie.

Zarówno Wittmann jak i van der Linde brali udział w programie testowym BMW LMDh, przy czym ten pierwszy ostatnio jeździł prototypem niemieckiego producenta na torze Road Atlanta w tym tygodniu.

Uważa się również, że obaj są pretendentami do składu zespołu, gdy BMW rozszerzy swoją działalność o FIA World Endurance Championship w 2023 roku podejmując współpracę z WRT.

Czytaj również:

- Wyścigi w Ameryce są zawsze bardzo wyjątkowe. Jestem dumny, że w przyszłym roku będę częścią programu LMDh - powiedział van der Linde. - Daytona to fantastyczne zawody z niesamowitą historią. Nie mogę doczekać się, aby wystąpić tam dla BMW M Team RLL po raz drugi z rzędu. Fakt, że tym razem będziemy celować w zwycięstwo w klasyfikacji generalnej sprawia, że wydarzenia na Daytonie i Sebring są tym bardziej ekscytujące.

Dwukrotny mistrz DTM Wittmann dodał: - Naprawdę nie mogę doczekać się, aby w przyszłym sezonie znów ścigać się w serii IMSA i brać udział w takich klasykach jak 24 Hours of Daytona i 12 Hours of Sebring.

- Pojeździłem przez kilka dni BMW M Hybrid V8 i jestem zachwycony, że mogę być częścią takiego projektu - dodał. - Samochód ma dużą siłę docisku, ogromną moc i jest bez żadnych systemów pomocy dla kierowcy, jak ABS. To prawdziwy prototyp. Fajnie będzie wspierać czterech regularnych kierowców IMSA.

Czytaj również:

Video: Testy prototypów LMDh na Road Atlanta

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Partner Kubicy postawił na Acurę
Następny artykuł Iron Lynx partnerem Lamborghini

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska