Magnussen opuści Daytonę po zabiegu

Udział Magnussena we flagowej rundzie mistrzostw IMSA stanął pod znakiem zapytania, gdy lekarze odkryli w jego lewej ręce torbiel, którą trzeba było usunąć przed rozpoczęciem sezonu Formuły 1.

Chociaż operacja się powiodła, duńskiemu kierowcy odradzono startowanie w wyścigu wytrzymałościowym na Florydzie, aby w pełni wyzdrowieć przed główną kampanią w F1.

30-latek miał poprowadzić zgłoszone przez MDK Motorsport Porsche 911 GT3 R wraz z Janem Magnussenem, Markiem Kvamme i Trentonem Estepem w klasie GTD. Jego miejsce w załodze Porsche nr 53 zajmie teraz Jason Hart, który również jeździ dla zespołu w Porsche Carrera Cup North America.

- Lekarze doradzili mi, abym nie prowadził samochodu w przyszłym tygodniu. Operacja przebiegła pomyślnie, ale muszę jak najwięcej odpoczywać, aby być gotowym do walki, zanim zaczniemy przygotowania do sezonu F1. Szkoda. Nie mogłem się doczekać tego wyścigu i nowej szansy na jazdę z moim ojcem i MDK Motorsport. Życzę zespołowi wspaniałego weekendu - powiedział Kevin Magnussen.

Rodzinny duet Magnussenów ostatnio dzielił Ferrari 488 GT3 dla tego samego zespołu, MDK Motorsport, podczas 12-godzinnego wyścigu w Zatoce Perskiej w grudniu. Spełnili również swoje marzenie o wspólnym ściganiu w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 2021 roku, kiedy byli częścią załogi High Class Racing w klasie LMP2.

Kevin Magnussen wcześniej zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej Daytona w 2021 roku, prowadząc Cadillaca dla Chip Ganassi Racing. Magnussen po wyjeździe na Daytonę miał skupić się na swoim sezonie w F1 z Haasem, podczas gdy jego ojciec Jan podpisał umowę na cały czterorundowy sezon IMSA Michelin Endurance Cup z MDK.

- Cieszymy się, że operacja Kevina przebiegła pomyślnie i wszyscy życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Zdrowie kierowców i członków zespołu jest zawsze naszym priorytetem. Z przyjemnością ogłaszamy również, że Kevin zostanie zastąpiony w Daytonie przez naszego kierowcę Porsche Carrera Cup, Jasona Harta. Jason i ja ścigaliśmy się razem w Le Mans w zeszłym roku i byłem pod wrażeniem jego doświadczenia, talentu i poświęcenia dla wyścigowego rzemiosła. To będzie kolejne ekscytujące wyzwanie dla MDK Motorsports - mówi właściciel zespołu i kierowca, Mark Kvamme.