Dominacja w IndyCar
NTT IndyCar udało się w miniony weekend do Ohio. To już półmetek sezonu 2023 amerykańskiej serii.
Alex Palou, zawodnik Chip Ganassi Racing Honda, kontynuował swoją dominację i sięgnął po trzecie z rzędu zwycięstwo w tegorocznych mistrzostwach.
Wyglądało na to, że Colton Herta będzie faworytem do triumfu, jako że przewodził stawce w początkowej fazie wyścigu, po starcie z pole position.
Jednak Kalifornijczyk stracił prowadzenie podczas pierwszej serii pit stopów i od tego momentu nie miał już szans na dogonienie Palou.
Zwycięstwo powiększa przewagę Hiszpana w klasyfikacji na ponad 100 oczek i wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że zdobędzie drugi tytuł.
Scott Dixon zakończył ściganie na drugim miejscu, po raz drugi goszcząc na podium w obecnej kampanii. Sześciokrotny mistrz serii wciąż nie odniósł zwycięstwa w tym roku i nadal obserwuje, jak jego kolega z zespołu oddala się w punktacji.
Will Power przekroczył linię mety jako trzeci. W pierwszej piątce uplasowali się również Christian Lundgaard i Scott McLaughlin.
Graham Rahal był siódmy, ale liczył na lepszy rezultat dla swojej ekipy RLL. Kilka problemów podczas pit stopów wpłynęło negatywnie na jego jazdę i każdorazowo spowodowało spadek o kilka miejsc. Mimo to, weteran był wciąż bardzo zadowolony z nieco lepszej ostatnio formy, ponieważ była to jego trzecia w tym roku wizyta w czołowej dziesiątce.
Na pierwszym okrążeniu dwóch Szwedów, Marcus Ericsson i Felix Rosenqvist, zderzyło się, walcząc w zakręcie numer 6 na Mid-Ohio Sports Car Course. Obaj wylecieli na trawę
Rosenqvist zdołał kontynuować jazdę po ponownym uruchomieniu silnika. Samochód Ericssona wymagał większych napraw i konieczna była wizyta w alei serwisowej.
Conor Daly zaliczył imponujący dzień zastępując kontuzjowanego Simona Pagenauda. Przebił się z 27 na 20 miejsce.
Antybohaterem był Ben Pedersen, który wywołał gniew u wielu swoich konkurentów. Nie ustępował drogi kierowcom, mimo że był o okrążenie z tyłu. Starał się utrzymać jak najmniejszą stratę, ale zbyt często blokował tych walczących o pozycje w czołówce.
Następna runda NTT IndyCar to wyjazd do Toronto (15-16 lipca).
WYNIKI
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.