IndyCar: Alex Palou wygrywa nerwowy wyścig w Detroit
Lider klasyfikacji generalnej Alex Palou wygrywa siódmą rundę Indycar i po raz drugi w tym sezonie staje na najwyższym stopniu podium.
Wyścig został przerwany niemal natychmiast po starcie przez kolizję Calluma Ilotta i Kyle'a Kirkwooda.
- Nie miałem gdzie uciec, to był mój błąd, ponieważ nie zwolniłem wystarczająco. Przepraszam Kyle'a i jego zespół - skomentował Ilott.
Po restarcie na drugie miejsce awansował Romain Grosjean. Po dziesięciu okrążeniach przewaga Palou wzrosła do 4s nad Francuzem, który musiał bronić się przed McLaughlinem i Dixonem. Znakomity wyścig miał Will Power, który błyskawicznie awansował z piątej na drugą pozycję.
Na 29 okrążeniu, Grosjean przestrzelił hamowanie do 8 zakrętu, tracąc trzecią pozycję. Power zaryzykował alternatywną strategię i wydłużył swój przejazd, zostając tymczasowym liderem wyścigu. Strategia okazała się udana i Australijczyk zmniejszył dwukrotnie stratę do lidera.
Pato O'ward zjechał na zmianę opon na 36 okrążeniu. Meksykanin miał awarię po wyjeździe z boksu, jednak zdołał kontynuować wyścig. Siedem okrążeń później, zdeterminowany by wyprzedzić Santino Ferrucci'ego, nie zmieścił się w zakręcie i uderzył w ścianę, powodując drugą neutralizację.
Wyścig został wznowiony i od razu przerwany. Najpierw Sting Ray Robb zablokował swój bolid w 3 zakręcie, a chwilę później Graham Rahal rozbił samochód pod żółtymi flagami. Benjamin Pedersen nie zauważył rozbitego auta na wyjściu z zakrętu i uszkodził poważnie swój bolid. Will Power wyprzedził Palou na pierwszym zakręcie i został liderem wyścigu. Hiszpan zmagał się z usterką skrzyni biegów.
Palou odzyskał prowadzenie na 65 okrążeniu, wyprzedzając Powera w pierwszym zakręcie. Równocześnie Grosjean zajechał drogę McLaughlinowi po wyjeździe z pit lane, ale nie doszło do kolizji. 20 okrążeń przed końcem wyścigu Grosjean uderzył w ścianę i spowodował kolejną neutralizację. Ponownie od razu po wznowieniu wyścigu była konieczność przerwania go. David Malukas rozbił swój bolid bez ingerencji innych kierowców, jadąc bardzo powoli.
Sędziowie wznowili wyścig na dziesięć okrążeń przed końcem. Power świetnie wystartował i był bliski wyprzedzenia Palou, ale został uderzony przez Dixona. Zamieszanie wykorzystał Rossi, który wyprzedził obu kierowców. Wyścig został kolejny raz przerwany po kolizji Ferrucci'ego i Robba.
Ostatnie 5 okrążeń minęło bezkolizyjnie. Power w pięknym stylu wyprzedził Rossiego i wrócił na pozycję vice-lidera. Trzecie miejsce zajął kierowca McLarena, Felix Rosenqvist. Wyścigu nie ukończyło aż pięciu kierowców, a trzej zostali wielokrotnie zdublowani.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Zapisz się teraz
Masz już subskrypcję? Zaloguj się tutaj