Johnson walczy z kontuzją

Jimmie Johnson przeszedł operację po złamaniu ręki. Amerykanin doznał kontuzji w wypadku, który miał miejsce podczas treningu IndyCar na ulicach Long Beach.

Jimmie Johnson, Chip Ganassi Racing Honda

Podczas piątkowej sesji treningowej w Long Beach, reprezentant Chip Ganassi Racing najechał za mocno na krawężnik w zakręcie piątym po czym uderzył z całej siły w barierę złożoną z opon. Johnson następnie udał się do szpitala na badania. Chociaż krążyły plotki, że wielokrotnego mistrza NASCAR zastąpi Sebastien Bourdais, 46-latek zdecydował się kontynuować weekend wyścigowy.

Kwalifikacje i wyścig nie były łatwe dla Johnsona. Jego najszybsze okrążenie został usunięte ze względu na kontakt z Grahamem Rahalem, a podczas wyścigu zderzył się z Davidem Malukasem. Mimo kontuzji Johnson planuje wziąć udział w testach, które będą miały miejsce 20-21 kwietnia na Indianapolis.

Jimmie Johnson's bandaged hand after surgery

Jimmie Johnson's bandaged hand after surgery

Photo by: Jimmie Johnson

Chociaż jest to drugi rok Johnsona w IndyCar, jest to jego pierwszy rok, w którym weźmie udział we wszystkich wyścigach. Legenda NASCAR zabłysnął podczas drugiej rundy na Texas Motor Speedway, gdzie zajął szóste miejsce.

Czytaj również:
akcje
komentarze

32-óch zawodników na testach przed Indy 500

VeeKay najszybszy w Alabamie

Zaprenumeruj