Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Szefostwo Penske zachwycone Alonso w Indy 500

Mark Miles, Jay Frye i Doug Boles błyskotliwie wypowiadają się o Fernando Alonso i jego próbie wygrania Indianapolis 500.

Fernando Alonso, Arrow McLaren SP Chevrolet

Autor zdjęcia: Barry Cantrell / Motorsport Images

Hiszpan za kierownicą samochodu Arrow McLaren SP-Chevrolet zakwalifikował się na 26. miejscu do Indy 500. Do czasu kraksy w treningu prezentował bardzo konkurencyjne tempo i zespół ma nadzieję, że w wyścigu powróci do takich osiągów.

Rozmawiając dziś z mediami, prezes IMS - Boles, prezes Penske Entertainment - Miles i prezes IndyCar - Frye powiedzieli, że posiadanie Alonso w stawce Indy 500 po raz drugi (nie udało mu się zakwalifikować w 2019 roku) jest ogromnym impulsem dla wszystkich zaangażowanych w ten projekt.

- Alonso jest oczywiście świetnym kierowcą wyścigowym. Poznaliśmy go przez ostatnie dwa, trzy lata. Nic dziwnego, że tak szybko uzyskał dobrą prędkość. Mimo wypadku zdołał się pozbierać - powiedział Frye.

- Jest jednym z najlepszych w historii. Na pewno cieszymy się, że tu jest. Nie możemy się doczekać, żeby zobaczyć, co da radę zrobić w ten weekend - dodał. - Nie wiem czy można stwierdzić, że przekroczył oczekiwania, bo są one i tak duże wobec niego, ale jest na dobrej drodze, aby im sprostać.

- Myślę, że nasi fani zakochali się w Fernando - znali jego talent, kiedy tu przyjechał - ale chodzi o sposób, w jaki podszedł do Indianapolis 500 - powiedział Boles. - Brał udział w czatach na Zoomie i innych aktywnościach związanych z fanami.

- Kibice mają nadzieję, że zaliczy świetny wyścig. Jak powiedział Jay, jest jednym z najlepszych kierowców w historii. Jesteśmy zachwyceni, że go mamy. Kierowcy są podekscytowani jego obecnością w stawce. Fajnie było się z nim spotkać w tych ostatnich dniach.

Miles przyznał, że widzi Alonso jako skromną i twardą stąpającą po ziemi osobę.

- Trochę go poznałem - powiedział - Naprawdę go podziwiam. Jest jednym z najlepszych kierowców w historii, jedną z najbardziej znanych osobistości w sporcie na całym świecie, ale nie jest prima donną.

- Twardo stąpa po ziemi. Zajmuje się swoimi sprawami. Nie domaga się uwagi. Nie prosi o specjalne traktowanie i nie obiera drogi na skróty. Jest prawdziwym profesjonalistą i osobą, którą miło było trochę poznać.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ważny tydzień dla zespołu Kubicy
Następny artykuł Müller o pół sekundy z przodu

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska