Motocross - II runda MP

Ogromny upał sprawił, że zawodnicy kończyli wyścigi bardzo wyczerpani. Tym razem na starcie zabrakło wielu zawodników zagranicznych, którzy tak dominowali podczas poprzedniej eliminacji w Chełmnie. Rywalizacja toczyła się więc w krajowym gronie. Niewiele brakowało, by aż w trzech klasach triumfowali zawodnicy gospodarzy - Gdańskiego

Auto-Moto-Klubu. Ostatecznie zwyciężyli w dwóch (Bartosz Chmielewski - 125 cc junior i Marcin Wójcik - kl. otwarta), ale dominacja Chmielewskiego i Macieja Zdunka (kl. 125 cc) nad konkurentami była wyraźna, podobnie jak Michała Stępińskiego z Jastrzębia Lipno w klasie 80 cc.

Faworytem klasy otwartej był Szwed Andres Frisk, który dość niespodziewanie zawitał do Gdyni jako jedyny jeździec zagraniczny w tej kategorii. W pierwszym wyścigu już po kilkuset metrach zdefektował mu motocykl, w drugim wyraźnie prowadził od startu do mety. W krajowym gronie najbardziej zacięte pojedynki od pierwszego do ostatniego okrążenia toczyli Marcin Wójcik (GAMK) i Robert Jaromin (WKM Wschowa). W pierwszym biegu wicemistrz kraju musiał uznać wyższość Gdańszczanina, w dodatku ostatnie 7 minut wyścigu przejechał bez powietrza w przednim kole. W rewanżu Wójcik (to jego pierwszy sezon na motocyklu 250 cc) po słabszym starcie ścigał rywala przez 25 minut, by pofolgować w końcówce. Trzecia lokata i tak dawała mu sukces w łącznej punktacji zawodów w Gdyni. Osobną parę na torze tworzyli zawodnicy AP Głogów - weteran Jacek Lonka i rewelacyjny w ubiegłym sezonie Marek Przybysz. Tasowali się wielokrotnie, ale w końcowym rozrachunku na podium stanął Lonka - Przybysz miał defekt w II biegu. Słabo pojechał rewelacyjny w Chełmnie Sebastian Krywult z Wisły Chełmno. Jego IV lokata nie odzwierciedla dystansu, jaki dzielił go od najlepszych.

Wyniki: 1. Wójcik - 35 pkt, 2. Jaromin - 28 pkt, 3. Lonka - 28 pkt

Po II eliminacjach MP : 1. Wójcik - 50 pkt, 2. Krywult - 49 pkt, 3. Jaromin - 47 pkt

W rywalizacji seniorów w kl. 125 cc wyraźnym faworytem był Maciej Zdunek z GAMK . W I biegu rozniósł w pył rywali, wygrywając z prawie minutową przewagą pomimo machania ręka do publiczności i efektownych sztuczek podczas ostatniego okrążenia. Zaciętą walkę o II miejsce stoczyli Jacek Olszewski z Jastrzebia Lipno i Bartosz Ogłaz z AP Głogów. Nieźle przez pierwsze okrążenia radził sobie młody Karol Knap z Wisły Chełmno. Ubiegłorocznemu wicemistrzowi kraju juniorów brakuje jeszcze siły do rywalizacji ze starszymi konkurentami. Dramatyczny przebieg miał II wyścig. Zdunek przegrał start i rozpoczął szaleńczą pogoń z 12 pozycji. Bardzo szybko doszedł do prowadzącej dwójki Olszewski - Ogłaza. Kiedy jednak szykował się do ostatecznego ataku, stracił równowagę na nierówności toru i został wyrzucony poza trasę. Rozpędzony, ominął jeden ze skoków i pojechał dalej, bo regulaminowy powrót na tor w tym samym miejscu uniemożliwiały metalowe płotki. Działacze rywali natychmiast złożyli protest, a w dodatku prowadzącemu stawkę Zdunkowi kamień przebił oponę podczas przedostatniego okrążenia i Gdańszczanin dotarł na metę trzeci. Protest został uwzględniony po prawie godzinnych naradach i Zdunek został w II biegu zdyskwalifikowany. Ostatecznie na podium stanęli więc: Ogłaza, Olszewski i Knap.

Wyniki: Ogłaza - 35 pkt, 2. Olszewski - 34 pkt, 3. Knap - 28 pkt.

Łącznie: 1. Olszewski - 68 pkt, 2. Ogłaza - 54 pkt, 3. Zdunek - 53 pkt.

Klasa 125 junior była popisem jednego aktora. Bartosz Chmielewski z GAMK wygrał pierwszy bieg "jak chciał", w drugim musiał gonić rywali, ale i tak pewnie pokonał rewelację sezonu Łukasza Kurowskiego z Wisły Chełmno i groźnego Czecha Tomasza Vasiczka. Warto dodać, że Chmielewski odniósł kontuzję kciuka na ostatnim treningu przed otwarciem sezonu w Chełmnie, a kilka dni przed zawodami w Gdyni przeszedł operacje usunięcia odprysku kości. Kurowski, ubiegłoroczny champion wśród młodzików w klasie 80 cc jest z pewnością jednym z największych talentów, jakie ostatnio pojawiły się w motocrossie. Reszta stawki była w tym dniu dalekim tłem dla trójki najlepszych.

Wyniki: 1. Chmielewski - 40 pkt, 2. Ł.Kurowski - 34 pkt, 3. Vasiczek - 30 pkt.

Lacznie: 1. Kurowski - 71 pkt, 2. Chmielewski - 68 pkt, 3. Vasiczek - 54 pkt

Podobny popis jednego aktora miał miejsce w klasie 80 cc. Absolutny faworyt tegorocznej edycji MP - Michał Stępiński z Jastrzębia Lipno zostawiał drugiego na mecie o ponad pół okrążenia z tyłu. Tylko pech mógłby pozbawić młodego Ślązaka w kujawskich barwach kompletu zwycięstw w tym sezonie - Pech, lub któryś z bardzo dobrych zawodników zagranicznych, jeśli pojawi się w Polsce. Pecha miał jeden z faworytów walki o wicemistrzostwo kraju - Sebastian Banaś z Wisły Chełmno, który podczas pierwszego wyścigu przewrócił się i złamał rękę. Dobry występ zanotował Marcin Gorący ze Strykowa. 12-letnia panna Adriana Karwan (22) - jedyna dziewczyna w motocrossie - w drugim wyścigu zdołała wyprzedzić dwóch konkurentów.

Wyniki: 1. Stępiński - 40 pkt,.. 2. Gorący - 30 pkt, 3. Robert Wilkaniec (Motoklub Olsztyn) - 26 pkt.

Łącznie : 1. Stępiński - 80 pkt, 2. Marek Świderski (AP Warszawa) - 49 pkt. 3. Marcin Kurowski (Wisła Chełmno) - 48 pkt

tekst - Andrzej Mielczarek