Pokonał Niemców - i Kristensena
W 25 edycji, Race of Champions dziesiąty raz zakończył się sukcesem kierowcy z francuską licencją.
Romain Grosjean poszedł w ślady Sebastiena Ogiera, podobnie jak on przed rokiem, w finale pokonując Toma Kristensena. Michael Schumacher znów odpadł w półfinale. Do końcowej czwórki wszedł również David Coulthard.Indywidualny turniej na stadionie Rajamangala w Bangkoku rozpoczął się od grupowych pojedynków. Z grupy A wyszli Sebastien Ogier (3 zwycięstwa) i David Coulthard (2), z grupy B - Tom Kristensen (2) i Ho-Pin Tung (2), z grupy C - Sebastian Vettel (3) i Mick Doohan (2), z grupy D - Michael Schumacher (3) i Romain Grosjean (2). Późniejszy triumfator ROC przegrał pojedynek z Schumacherem w KTM-ach X-Bow - o 0,16 sekundy.David Coulthard poradził sobie z Ho-Pin Tungiem w 1/4 finału. Tom Kristensen, od 13 lat fabryczny kierowca Audi, wsiadł do najszybszego w parku maszyn, R8 LMS ultra - i w rewanżu za ubiegłoroczny finał pokonał Sebastiena Ogiera różnicą 0,4925 sekundy. Sebastian Vettel popełnił błąd na pierwszej prostej, uderzył X-Bowem w barierę i prawa tylna opona zeszła z obręczy. Romain Grosjean nie miał kłopotów z awansem do następnej rundy. Czekało go starcie z Michaelem Schumacherem, który w 450-konnym Euro Racecar okazał się szybszy o 8 sekund od Micka Doohana. Australijczyk otrzymał 5 sekund kary za potrącenie szykany.Tom Kristensen, dwunasty raz startujący w ROC, pozostał w Audi i zostawił za sobą o 1,4 sekundy Davida Coultharda. Romain Grosjean (KTM X-Bow) po pierwszym okrążeniu miał trzy dziesiąte przewagi nad Schumacherem, po drugim - 0,4872 sekundy.Pierwszy finałowy wyścig rozegrano przy użyciu buggy firmy Fast&Speed - ROC Car. Grosjean był szybszy od Kristensena o 0,4573 sekundy. Na rewanż kierowcy przesiedli się do KTM X-Bow. Tym razem różnica na mecie wynosiła 0,3790 s na korzyść Grosjeana, drugi raz obecnego w ROC.
Fot. raceofchampions.com
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze