Świetny weekend dla Polaków

Piotr Wiśnicki zakończył weekend w Barcelonie, na 24 miejscu w sprincie i na 21 w niedzielnym wyścigu. Jest to jak dotąd najlepszy wynik Piotra w głównym wyścigu. 

Już po pierwszym okrążeniu sobotniego sprintu formuły 3 na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, po wypadku Ido Cohena. Przez 21 okrążeń kierowcy ostro walczyli o jak najwyższą pozycję i pokazali determinacje w walce o punkty. Sprint wygrał kierowca Premy, Zak O'Sullivan. 

W niedzielnym wyścigu kierowcy walczyli jeszcze bardziej agresywnie. Wiele kolizji po strarcie pomogły przebić się Wiśnickiemu o kilka pozycji. Wyścig wygrał vice-lider klasyfikacji generalnej, Pepe Marti. Polak zajął najwyższe w tym sezonie, 21 miejsce.

Pierwsze podium w tym roku zdobył Tymek Kucharczyk. Weekend na Spa-Francorchamps był dla niego najlepszym w tym sezonie. Kierowca Douglas Motorsport stanął na najniższym stopniu podium w pierwszym wyścigu, drugi ukończył na 5 miejscu, a w trzecim uplasował się na 7 pozycji startując z 22 pola.

Kierowca zespołu GetSpeed, Andrzej Lewandowski zajął 37 miejsce podczas trzeciej rundy GT World Challenge Europe. Jego drużyna przejechała 174 okrążenia za kierownicą Mercedesa AMG GT3 na torze Paul Ricard. 

W miniony weekend odbyła się pierwsza runda Lamborghini Super Trofeo Europe. Grzegorz Moczulski i Adrian Lewandowski zdobyli 9 i 7 miejsce,  Bartosz Groszek Mariusz Miękoś zajęli 13 i 14 a Karol Basz 4 i 5 we Francji.