Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Dąbskiemu zabrakło szczęścia

Karol Dąbski zajął 14 miejsce w finale klasy Senior podczas Rotax Max Challenge Grand Finals.

12 edycja światowych finałów Rotaxa odbyła się na Al Ain Raceway w emiracie Abu Zabi. Patryk Szczepanik ukończył repasaż DD2 jako dwunasty. Bartłomiej Mochnacki został sklasyfikowany na dziewiątym miejscu w wyścigu ostatniej szansy Rotax Max Junior.

Bezbłędna jazda i dobrze przygotowany sprzęt pozwoliły Dąbskiemu na uzyskanie trzeciego czasu środowych kwalifikacji (56,835). Zawodnik UniQ Racing stracił jedynie 0,005 sekundy do drugiego w stawce, Bena Coopera. Pole position zdobył Anglik Sean Babington (56,787).

Dwa z trzech biegów kwalifikacyjnych Dąbski może zaliczyć do jednych z najlepszych w swojej karierze. W piątek kierowcy rywalizowali o najlepsze pozycje dwa razy. Karol wygrał pierwszy wyścig wyprzedzając Brytyjczyków Kinga i Branda. Niestety, zabrakło mu szczęścia w drugim wyścigu. Po kraksie na starcie, Karol wypadł poza pierwszą 20 i musiał odrabiać straty. Dąbskiemu udało się przebić na 12 pozycję, ale przy próbie walki o 10 miejsce został zepchnięty przez zawodnika z Francji i cudem obronił się przed "dachowaniem". Ostatecznie zajął 22 lokatę.

W piątek Karol znów pokazał, że potrafi jeździć na światowym poziomie. Metę ostatniego z biegów eliminacyjnych przekroczył jako drugi, zaraz za Cooperem i tuż przed mistrzem Australii, Davidem Serą. Suma punktów w wyścigach eliminacyjnych (24) oznaczała 10 pole startowe do przedfinału. Z pole position tym razem wystartował Ben Cooper, drugi był Sean Babington, a trzeci David Sera. Cooperowi udało się odjechać na bezpieczną odległość na początku biegu, reszta kierowców musiała się sporo namęczyć, aby utrzymać dobre pozycje. Drugi na linii mety był David Sera, trzeci Sean Babington, zaraz za nim pojawił się Ed Brand. Dąbski ukończył wyścig na 12 pozycji.

Finał dostarczył wszystkim niemałych emocji. Karol tym razem dołączył do grona pechowców. Już na początku został wypchnięty poza tor przez innego kierowcę. Wrócił do walki tym razem na 27 pozycji. Ostatecznie udało mu się wyprzedzić 13 zawodników i zająć 14 miejsce. Równie rozczarowani mogą czuć się inni czołowi kierowcy klasy Senior - Sean Babington (28), czy ukarany czarną flagą Ed Brand (34), a także wicemistrz Euro Challenge - Kasper H. Jensen, który nie zakwalifikował się do finału. Na gratulacje zasługuje triumfator Ben Cooper. Na drugim stopniu podium stanął David Sera, na trzecim Japończyk Hirotaka Sasaki.

- Jestem dumny z Karola - mówi Josh Hart, mechanik Dąbskiego. - W tym roku ciężko pracował i wiele się nauczył. Dziś reprezentuje najwyższy poziom. Pokazał, że może rywalizować z najlepszymi kierowcami i osiągać sukcesy. Płynna jazda, analiza sytuacji na torze i ambicja to jego mocne strony. Oczywiście, jesteśmy trochę zawiedzeni, bo liczyliśmy na podium, ale oprócz umiejętności i sprzętu, w tym sporcie potrzebne jest też dużo szczęścia.

Karol Dąbski

DD2
1. Pier-Luc Ouellette (CDN) 19.40,252
2. Jason Pringle (AUS) +0,066
3. Georg Vann (EE) +0,320
4. Damian Ward (AUS) +1,332
5. Marc Murray (ZA) +1,332
6. Kyle Herder (CDN) +1,354

SENIOR
1. Ben Cooper (GB) 20.03,784
2. David Sera (AUS) +0,948
3. Hirotaka Sasaki (J) +5,627
4. Alexandre Finkelstein (F) +6,511
5. Stepanova Neekel (USA) +6,819
6. Josh De Maio (AUS) +7,079
14. Karol Dąbski (PL) +13,590

JUNIOR
1. Ukyo Sasahara (J) 17.32,547
2. Joseph Mawson (AUS) +2,567
3. James Singleton (GB) +6,465
4. Jordi van Moorsel (NL) +6,913
5. Nirei Fukuzumi (J) +7,124
6. Nathan Harrison (GB) +7,317

DD2 MASTERS
1. Cristiano Morgado (ZA) 19.51,556
2. Danny Brand (B) +4,774
3. Guillaume Berteaux (F) +9,054
4. Gerry Hargitai (H) +9,089
5. Brent Coghlan (AUS) +9,129
6. Christophe Adams (B) +9,709

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Basz gościem Wyścigu Mistrzów
Następny artykuł Bianchi lubi deszcz

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska