Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Litwin szybszy od gwiazd

W miniony weekend w Szczecinie odbył się Wyścig Mistrzów.

Kartingowe zawody przyciągnęły na start 12 zawodników znanych z rajdów oraz wyścigów. Zmierzyli się oni na halowym torze kartingowym w Silver Gokart Centre.

Pierwsze rundy dawały nadzieję na sukces kierowców rajdowych. Po uzyskaniu trzeciego pola startowego przez Tomka Kuchara, rajdowcy ruszyli do walki o podium. Kajetanowicz i Kuchar w pierwszych rundach zdobyli znaczną liczbę punktów, co dało nadzieję na pozytywny rozwój wydarzeń na dalszym etapie zawodów.

Kajetan Kajetanowicz po trzecim wyścigu objął prowadzenie w punktacji. Dwukrotnie dojechał pierwszy do mety, raz był drugi. Kajto pomimo niewielkiego doświadczenia w kartingu, podjął rękawicę i od początku radził sobie bardzo dobrze. Prowadził przez długi czas. Niestety, podczas jednego z przejazdów awarii uległo sprzęgło w karcie, którym startował rajdowy mistrz Polski, co uniemożliwiło walkę w tej rundzie. Także po kontakcie z Maciejem Steinhofem Kajto przesunął się w dół o kilka pozycji.

- Było fantastycznie, wręcz fenomenalnie. Nie żałuję tych bolących żeber i kolana. Dziękuję wszystkim kierowcom wyścigowym oraz rajdowym za zabawę i czekam na rewanż :) - powiedział Kajetan Kajetanowicz po zawodach.

Po zaciętej rywalizacji, na pierwsze miejsce przesunął się Jakub Litwin. Organizator wyścigu, Jacek Nurzyński skomentował przebieg zawodów: - Osobiście dla mnie faworytem z uwagi na wielkie doświadczenie był Maurycy Kochański. Jakub Litwin nie popełnił jednak żadnego błędu. Sukces zawdzięcza rozważnej, ale też szybkiej jeździe, rozsądnej do tego stopnia, że po nieczystym zablokowaniu rywala, mimo wyprzedzenia go na ostatnich niemalże metrach przed metą, chcąc uniknąć konsekwencji sędziowskich oddał zyskaną pozycję, po czym natychmiast ponownie zaatakował - tym razem wyprzedzając czysto. Kibice nie ukrywali zadowolenia czysto sportowym zachowaniem Litwina, nagradzając go brawami. Jego umiejętności, jak i determinacja, doprowadziły do wspaniałego wyniku. Ostatecznie Jakub zwyciężył w punktacji generalnej wyścigu.

- Karty były doważane do jednakowej wagi tak, aby wszyscy kierowcy mieli równe szanse - informuje współorganizator wyścigu, Remigiusz Drzazga. - W zależności od kolejności wyścigu zmieniały się karty, jakimi startowali. Tu wykluczyć więc trzeba również duże różnice w sprzęcie, jakimi ścigali się zawodnicy.

- Dzień poprzedzający wyścig umożliwił kierowcom wolne treningi na torze Silver, dzięki czemu mieli okazję zapoznać się z nawierzchnią toru, jego specyfiką i zakrętami, określić punkty hamowania i ułożenie optymalnej linii toru jazdy - mówi Nurzyński. - Dodatkowo jadąc w grupie natychmiast poznają też sposób i miejsca w których mogą wyprzedzić rywali.

Sędziujący Karol Basz miał wiele pracy. Nie uniknął kary między innymi Tomasz Kuchar, który najechał na poprzedzającego go zawodnika. Pod nieobecność kontuzjowanego Mateusza Lisowskiego, jadący za niego znany drifter Grzegorz Hypki walczył nie tylko z innymi kierowcami, ale jak też sam powiedział, zwłaszcza z chęcią pokonywania zakrętów w kontrolowanym uślizgu. Niestety, karting nie uznaje zarówno uślizgu, jak i złego toru jazdy. Mimo wysokiej adrenaliny Grzegorzowi udawało się walczyć na równi z innymi kierowcami i zakończyć wyścig w środku stawki.

Impreza po wyścigu przeniesiona została na część restauracyjną, gdzie na kierowców oraz gości VIP czekał bankiet, w trakcie którego organizatorzy rozdali gościom i kierowcom cenne nagrody. Jedną z atrakcji był specjalny sejf, w którym znajdował się między innymi wysokiej wartości zegarek. Kierowcy mieli okazję wyjąć go, ale najpierw musieli odgadnąć 4-cyfrowy kod. Dokonał tego piąty w mistrzostwach świata KF1, kartingowiec Karol Basz. Karol zaprezentował także podczas zawodów przejazd kartem CRG o znacznie większej mocy, niż sprzęt w którym ścigali się kierowcy.

- Przed opuszczeniem toru miałem okazję rozmawiać z Maurycym Kochańskim, Maciejem Steinhofem i Leszkiem Kuzajem - mówi Jacek Nurzyński. - Kierowcy mają nadzieję na rewanż w przyszłym roku. Kuchar zaproponował, aby kolejna edycja utrudniona została o przejazdy również na mokrej nawierzchni, na oponach przeznaczonych do jazdy w suchych warunkach. Ta kombinacja powoduje, że jakikolwiek pojazd z tego rodzaju oponami na mokrym prowadził się będzie jak po lodzie. Wyścigowcy podjęli się tego wyzwania. Obserwując utrudnienia, jakie sami stawiają sobie zawodnicy, boję się pomyśleć co zaproponują w trakcie drugiej edycji Wyścigu Mistrzów. Miejmy nadzieję, że nie zdecydują się na połączenie tego z kilkakrotnie silniejszymi, uwielbianymi przez większość z nich kartami CRG.

Kajetan Kajetanowicz | Fot. Tomasz Mumot

KWALIFIKACJE
1. Jakub Litwin 33,251
2. Maciej Steinhof 33,275
3. Tomasz Kuchar 33,655
4. Maciej Marcinkiewicz 33,866
5. Kajetan Kajetanowicz 33,877
6. Maurycy Kochański 33,923
7. Grzegorz Hypki 34,075
8. Grzegorz Grzyb 34,265
9. Zbigniew Szwagierczak 34,348
10. Leszek Kuzaj 34,360
11. Zbigniew Staniszewski 34,401
12. Waldemar Doskocz 34,841

1. LOTTO WYŚCIG MISTRZÓW
1. Jakub Litwin 25
2. Maciej Steinhof 21
3. Grzegorz Grzyb 20
4. Kajetan Kajetanowicz 18
5. Maurycy Kochański 17
6. Leszek Kuzaj 15
7. Tomasz Kuchar 15
8. Grzegorz Hypki 14
9. Zbigniew Szwagierczak 14
10. Maciej Marcinkiewicz 12
11. Zbigniew Staniszewski 11
12. Waldemar Doskocz 1

Uczestnicy Wyścigu Mistrzów | Fot. Tomasz Mumot

Fot. Tomasz Mumot

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wieczór Vergne'a
Następny artykuł Nowe silniki dla zwycięzców ROK Cup Poland 2011

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska