Najważniejszy weekend Rotaxa
Miniony weekend był najważniejszy w tegorocznej edycji Rotax Max Challenge Poland.
Podobnie jak przed rokiem, finałowe rundy pucharu zostały rozegrane na torze w Radomiu. Ramunas Savickas - szef litewskiej federacji kartingowej, poinformował o polsko-litewskiej współpracy serii Rotaxa. Jedna z przyszłorocznych rund odbędzie się na Litwie. Na koniec sezonu, najlepsi kierowcy kategorii DD2 Max, Senior Max i Junior Max uhonorowani zostali przez promotora biletami na finał światowy serii, który odbędzie się w Portimao, w Portugalii. Łukasz Bartoszuk wygrał zarówno w DD2, jak i w Seniorach, więc miał prawo wyboru jednego biletu. Polska reprezentacja na Grand Finals prezentuje się następująco: DD2 Max - Łukasz Bartoszuk, Karol Jurmanowicz, Senior Max - Wiktor Welezinski, Junior Max - Kuba GregułaSobotnim wyścigom towarzyszyły intensywne opady deszczu, na szczęście w niedzielę pogoda uległa diametralnej poprawie, a nad torem zagościły promienie jesiennego słońca. W kategorii DD2 przez cały weekend liderem był Łukasz Bartoszuk. Wygrał wszystkie wyścigi potwierdzając świetną tegoroczną formę i zwycięstwo w pucharze. Przez całą sobotę na pozycji wicelidera utrzymywał się Kacper Bielecki. Po odebraniu 3 pozycji Karolowi Jurmanowiczowi, na podium znalazł się Karol Lubas. To właśnie między Jumanowiczem i Lubasem toczył się zażarty pojedynek w niedzielę. W finale Jurmanowicz odebrał 2 miejsce Lubasowi, a czołówkę zamykał Bielecki.Senior Max to także bezkompromisowa dominacja Bartoszuka. Lider klasyfikacji generalnej z każdym kolejnym wyścigiem potwierdzał swoją wygraną w sezonie 2015 i ostatecznie podsumował weekend maksymalną liczbą punktów (150). Walka o pozycję wicelidera sezonu toczyła się pomiędzy Wiktorem Welezinskim, Marcelem Jastrzębowskim i Janem Krenciszem. W sobotnim półfinale na 2 miejscu zameldował się Krencisz, oczko przed Welezinskim. W finale obaj przesunęli się o pozycję w dół, za sprawą Filipa Wójcika, który minął metę tuż za prowadzącym. W niedzielę Welezinski przyspieszył i odnotował 2 rezultat, a tuż za nim uplasował się Wójcik. W finale Welezinski stracil pozycję na rzecz Jastrzębowskiego i zamknął pierwszą trójkę.Podczas sobotnich zmagań Junior Max, przez cały dzień stawce nadawał tempo Kuba Greguła. Na pewnej pozycji wicelidera utrzymywał się Mateusz Pyłka. Trzecim rezultatem podsumował rundę Nikodem Wierzbicki, który w finale odebrał pozycję Piotrowi Wiśnickiemu. W niedzielę nastąpiła roszada między Pyłką i Gregułą. Podobnie jak w sobotę, kierowcy prezentowali świetne tempo, jednak tym razem zwyciężył Pyłka. Po trzeci stopień podium sięgnął Wiśnicki, który w finale wyprzedził Wierzbickiego.W Mini Max świetne występy zaliczył Maciek Kocoń. Kierowca przez cały weekend oddał pozycję lidera tylko raz - podczas sobotniego finału - na rzecz Silvestra Aleksejevasa. Dziewiątą rundę na trzecim stopniu podium podsumował Szymon Jabłoński. W niedzielę już od kwalifikacji w pierwszej trójce jechali kolejno Kocoń, Drożyński i Aleksejevas. Sytuacja nie zmieniła się aż do końca rundy.Najliczniejsza kategoria pucharu - Micro Max - nie zawiodła i tym razem, ponownie dostarczając widzom ogromnych emocji. W sobotę najszybszy okazał się Marcel Kuc, który wygrał obydwa punktowane wyścigi. Półfinałową czołówkę zamykali Filip Matejczyk (2) i Mateusz Lenart (3). W finale Lenart awansował oczko w górę, a po serii pojedynków, trzeci stopień podium osiągnął Bartłomiej Piekutowski. W niedzielnym półfinale, zaciekły pojedynek toczył się między pierwszą trójką kierowców. Ostatecznie zwyciężył Karol Pasiewicz przed Oliwierem Pyłką i Kacprem Rogalą. W finale na jednym z okrążeń obróciło wózek Pasiewicza. Szeroko omijali go Pyłka i Rogala, notując bardzo duże straty. Sytuację wykorzystał Kuc, który ponownie zwyciężył, a czołówkę uzupełnili Matejczyk i Jerzy Spinkiewicz.Promotor serii Rotax Max Challenge Poland, firma KSP pragnie serdecznie podziękować za sezon pełen emocji wszystkim entuzjastom rozgrywek Rotaxa, w szczególności sponsorowi firmie Liberia i partnerowi Volkswagen Golf Cup, a także całej kartingowej rodzinie.
Fot. Media4U
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze