Natalia Kowalska o projekcie NK Racing

Młody, bo w tej konfiguracji dopiero istniejemy 2 lata, a tak naprawdę to jeden sezon. Z drugiej strony natomiast, każdy z nas się ścigał przez większą część swojego życia, a później zdobywał doświadczenie po drugiej barierek na torze.Także od początku:Natalia Kowalska- współzałożyciel, manager i głowny trener w zespole. Wielokrotny Mistrz Polski w kartingu, kierowca Formuły 2. Po zakończeniu kariery kierowcy prowadziłam i trenowałam wielu zawodników, byłam instruktorem i szczególną więź odnalazłam z najmłodszymi zawodnikami.Frank van der Windt- współzałożyciel zespołu i nasz inżynier. Frank przez wiele lat ścigał się w kartingu na najwyższym poziomie, 3 w Mistrzostwach Europy KZ2. Pozniej Frank pracował jako mechanik i inżynier, również w fabrycznym zespole kartingowym Lenzokarta, co fantastycznie podsumowuje jego umiejętności. W Polsce od 3 lat, zanim związał się z zespołem doprowadził do tytułu Mistrza Polski Mini 60 i v-ce Mistrza Mini Rok Michała Kasiborskiego- jednego z najzdolniejszych zawodników w świecie polskiego motorsportu w ostatnich latach.Poza tym mamy bardzo zdolnych młodych mechaników, wszystkich byłych kierowców. Andrzej Gasenko- jeden z najbardziej cenionych kierowców i trenerów w Polsce. Były kierowca Formuly Renault i Mistrz Kia Picanto Cup, wielokrotny kartingowy Mistrz Polski. Jeden z większych specjalistów od telemetrii w Polsce.Damian Sobecki- były kierowca, kilkukrotny Mistrz i V-ce Mistrz Polski w kartingu. Bardzo doświadczony mechanik kartingowy i samochodowy. Ogromne doświadczenie i świetny kontakt z dziećmi. Konrad Wróbel- były kierowca kartingowy i jeden z czołowych zawodników Kia Picanto Cup. Konrad swobodnie porusza się zarówno w świecie mechaniki kartingowej, jak i samochodowej. Kuba Korbela- do niedawna jeszcze czynny zawodnik kartingowy, aktualnie trener i mechanik.Tak naprawdę zespół powstał poniekąd z własnych potrzeb. Czegoś nam zawsze brakowało jeżdżąc w różnych zespołach. I to, co staramy się dawać naszym zawodnikom, to właśnie cały pakiet. Dlatego zawsze jest nas więcej osób w zespole niż zawodników i mamy ograniczoną liczbę miejsc w zespole. Oprócz tego, że każdy z zawodników ma swojego personalnego mechanika, jestem jeszcze ja i Frank i odpowiadamy za różne aspekty, Frank się zajmuje inżynierią, ja zawodnikami. Staramy się korzystać z własnych doświadczeń oraz stale podglądać pracę największych zespołów, aby móc wprowadzać coraz to nowe rzeczy i metody w naszym teamie. Frank zimę spędza właśnie z fabrycznym zespołem Lenzokarta, aby móc nową wiedzę i doświadczenia zaaplikować w naszym teamie. Oczywiście jesteśmy młodym zespołem i czasami ograniczają nas np. fundusze, ale nigdy nie oszczędzamy na jakości i na wiedzy. Ostatecznie wiedza jest niesamowicie ważna, a tej w świecie polskiego kartingu często po prostu brakuje. Nie chcemy do tego dopuścić w swoim zespole.Jaki jest cel zespołu?Po pierwsze i przede wszystkim, uczymy naszych zawodników jeździć. Oczywiście jeździć na torze, dobrze się ścigać, myśleć na torze, adaptować się do różnych warunków panujących na torze. Wierzymy, że zawodnik jest najważniejszym ‘składnikiem’. Co fajne, dzieciaki z pewnością będą odczuwały pozytywne aspekty pracy za młodu- w przyszłości będą niewątpliwie lepszymi i bezpieczniejszymi kierowcami, niezależnie od tego, jak potoczą się ich dalsze losy i jak ewaluują ich zainteresowania.Oczywiście wszystko to przy założeniu, że zawsze dostarczamy 100% pod względem sprzętu. Czyli jest część zespołu odpowiedzialna za aspekt ‘motor’ i druga część za aspekt sportowy. Poza tym mamy cele stricte wyścigowe i związane z rozwojem zespołu. Wypadkową tego, że mocno skupiamy się na rozwoju zawodników jest to, że stawiając kolejne kroczki, zaczną pojawiać się wyniki. Z resztą, zawsze celem nr 1 jest być nr 1! Ponad to długoterminowym celem rozwoju zespołu od początku był rozwój poza karting. Mamy doświadczenie, wiemy jak to ma wyglądać z perspektywy kierowcy i czego oczekuje i potrzebuje kierowca, bo sami się ścigaliśmy na wysokim poziomie. Ale gdzie i w którą stronę chcemy się rozwijać, niech pozostanie narazie naszą słodką tajemnicą.Jakie są plany na 2016 rok?W sezonie 2016 pozostajemy w największej serii kartingowej w Polsce, czyli Rok Cup Poland. Ponad to obowiązkowo Mistrzostwa Polski. Na koniec sezonu mamy w planie start w Pucharze Świata Rok Cup.Jaki jest skład zespołu w 2016 roku?Skład na sezon 2016 to sami młodzi zawodnicy.Zespół ERD reprezentować będą:Mikołaj KaniaAdam PiszczakoJanek PrzyrowskiPiotr CzajaMateusz PiszczakoStach Nowicki-WysoskiPonad to, w Akademii Elite Junior Team przygotowywać się do startów będą zawodnicy rozpoczynający swoją przygodę z kartingiem:Dominik DuszaPatryk DuszaJulka DuszaOliwier KobiakKto wspiera starty tych młodych zawodników?Niestety nie będzie niespodzianką jak powiem, że rodzice. W naszym kraju ciągle trudno o sponsoring, szczególnie zawodników, którzy zaczynają karierę z motorsportem, a nawet jak mają wyniki, to sponsor ma zwykle największą chęć dołączyć do zawodnika, który jest już na szczycie, jest mocno rozpoznawalny. To akurat również wiemy z własnego doświadczenia. Ale nie poddajemy się i ciągle dążymy w kierunku wspierania zawodników.Jakie są największe osiągnięcia zespołu?Tak jak wspominałam wcześniej, w tej konfiguracji mamy na koncie dopiero jeden pełny sezon. Ponad to wszyscy zawodnicy reprezentujący zespół również byli debiutantami. Ale mimo to udało nam się zdobyć kilka fajnych wyników. Mamy na koncie kilka wygranych wyścigów, kilka wygranych rund, 4 miejsce w Mistrzostwach Polski Młodzików.