Polacy na podium

Oczywiście, nasi kierowcy nie mogli nie zaznaczyć tam swojej obecności kilkoma sukcesami. Marcel Surmacz zwyciężył w Mini Maxie, a w DD2 świetnie prezentował się Sławomir Murański.Tym razem grono kierowców rywalizujących w zmaganiach międzynarodowej serii przybyło do czeskiego Vysokiego Myta. Polacy już podczas sobotnich treningów prezentowali bardzo dobre tempo. Kwalifikacje Micro Maxa bezsprzecznie zdominował Jerzyk Spinkiewicz. Jako jedyny podczas czasówki uzyskał wynik poniżej 52 s (51,994). W półfinale wszyscy Polacy weszli do pierwszej 10. Najszybszy z nich okazał się ponownie Spinkiewicz, który na mecie był 3. Tuż za nim meldowali się: Karol Kręt-4, Bartek Piekutowski- 5, Filip Matejczyk- 6, Mateusz Lenart- 8. W finale przyspieszył Piekutowski i awansował o 2 oczka, a tuż za nim uplasowali się Matejczyk i Spinkiewicz. Na mecie 7. był Kręt, a na 14 miejscu sklasyfikowany został Lenart.W Mini Maxie ponownie dobrze zaprezentował się Marcel Surmacz. Po zwycięstwie na Węgrzech, dobra passa nie opuszczała go również podczas ostatniego weekendu. Sobotnie treningi otwarte podsumowywał najlepszymi czasami w stawce, a niedzielne kwalifikacje zaliczył z 2. rezultatem. Punktowane wyścigi to świetne tempo zawodnika. W półfinale na mecie zjawił się z 2-sekundową przewagą, a w finale uciekł na ponad 4 sekundy, niemal dublując dwóch rywali. Zbierając na swoim koncie maksymalną liczbę punktów, Surmacz stanął na najwyższym stopniu podium.W Junior Maxie ścigali się Kuba Greguła i Mateusz Kaprzyk. Pierwszy punktowany wyścig Greguła ukończył jako 3, z kolei Kaprzyk utrzymał 15 lokatę. W finale, tuż po starcie doszło do dużego incydentu, w którym pechowo brał udział również Greguła. Po powrocie do rywalizacji odrabiał straty i ostatecznie sięgnął 6 pozycji. Kaprzyk po seriach podejmowanych pojedynków dojechał do mety jako 11.Polaków nie dało się również nie zauważyć w kategorii Senior Max. Z powodu kontuzji żeber do wyścigów nie przystąpił Michał Stępiński. Maciek Chrupek przez większość półfinału utrzymywał się na 3 pozycji, lecz ostatecznie na mecie był 4. Pierwszą 10. zamknął Wiktor Weleziński, a 14. był Wojtek Garbacz. W finale Chrupek zaliczył bardzo dobry start i szybko znalazł się na 3 miejscu. Niestety, na 2 okrążenia przed końcem stracił ją i spadł o 2 oczka. Garbacz utrzymał wywalczoną wcześniej pozycję, a Welezinski na którego została nałożona kara 10 sekund, sklasyfikowany został na 16 pozycji.W najstarszej, mieszanej kategorii DD2 rywalizował Sławomir Murański. Kierowca przez całą niedzielę, konsekwentnie plasował się na 3 miejscu stawki ( 1 miejsce w DD2 Masters). Niestety, w niezrozumiały sposób w finale nałożono na niego karę, o której dowiedział się dopiero podczas ceremonii zakończenia. W wyniku tych działań Sławek znalazł się na 2 stopniu podium Mastersów i stracił wypracowaną, pewną pozycję w walce o bilet na Finał Światowy.Areną ostatniej rundy sezonu będzie węgierski tor Pannonia-Ring. Kierowcy do rywalizacji staną za ponad 2 miesiące - 18-20 września.

Fot. Media4U